XXXIX

39 2 0
                                    

jak na piekło ten dzień był w miarę spokojny wszyscy siedzieli w salonie Husk Angel i alastor siedzieli przy stole i grali w pokera obok alastora siedział lucyfer przyglądając się grze Charlie i Vaggie poszły na spotkanie z lute a bóg siedział obok diabła i przeglądał coś na telefonie 

po piętnastej przegranej Husk się wkóżył i poszedł do baru usiadł i zaczął pić Angel też miał już dosyć więc wstał i poszedł na górę alastor pozbierał karty i znikł pudełko po czym włączył telewizor i włączył jakiś horror

 w połowie film został przerwany przez jakiegoś płasko głowego typa na co alastor uśmiechną się złowieszczo -witaj Vox dawno się nie widzieliśmy -powiedział alastor a telewizor wyglądał na wkurwionego i to bardzo -szczerze mówiąc nie tęskniłem -dodał po chwili radiowiec na co płasko głowy stracił cierpliwość -a ty nic  a nic się nie zmieniłeś -powiedział próbując opanować złość -nadal jesteś tym samym dupkiem co kiedyś -dodał i zaśmiał się w tej samej chwili wszyscy siedzący na dole spojrzeli na ekran -chciałbym ci przypomnieć że ten tak zwany dupek już raz cię pokonał -odparł alastor a jego rogi urosły -założę się że osłabłeś po 7 latach nie obecności -powiedział zadowolony telewizor -chcesz to zaprezentuje ci swoje umiejętności lecz tym razem nie pozwolę ci uciec z podkulonym ogonem jak siedem lat temu -powiedział alastor a jego uśmiech się powiększył widząc to diabeł położył swoją dłoń  na jego ramie a ten automatycznie się uspokoił 

vox patrzał na nich próbując zrozumieć co tu się odpierdala -co do kurwy -zapytał po chwili a alastor spojrzał na niego -nie twoja sprawa voxi -odparł alastor i położył swoją dłoń na tej lucyfera wyglądali razem słodko a vox patrzył na nich wkurwionym wzrokiem i po chwili znikł z telewizora -al kto to był -zapytał diabeł po chwili -taki jeden idiota w zasadzie nikt ważny -odparł radiowiec i włączył  z powrotem film a lucyfer oparł głowę o jego ramie na co ten pocałował go w czoło i wrócił do oglądania 

********

mam dobre wieści wracam do pisania dalszej części tego opowiadania po ponad miesięcznej przerwie ten rozdział krótki ale postaram się następny zrobić dłuższy 

postaram się wstawiać rozdziały co dziennie ewentualnie co drugi dzień 

i z góry przepraszam za błędy staram się je poprawiać  pisząc z podkreślaniem ich ale komputer nie zawsze wszystko podkreśla a ja mam dyzortografie dlatego ilość błędów bez popraw jest ogromna 

jutro postaram się wstawić kolejny rozdział 

RadioAppleOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz