XXXIV

76 6 2
                                    

minęło parę minut i do salonu przyszedł diabeł i bez słowa usiadł radiowemu demonowi na kolana i Wtulił się w niego alastor spojrzał na niego - znowu ? -zapytał alastor głaszcząc diabła po głowie na co ten tylko kiwnął głową na tak - iść z tobą na górę- zapytał po chwili demon a w odpowiedzi lucyfer pokiwał głową na nie demon Pocałował go w czoło na i wrócił do oglądania

 gdy film się skończył diabeł już spał alastor postanowił iść z nim do pokoju -mógł bym z tobą porozmawiać - zapytał Bóg patrząc na alastora -tak - odparł demon nie wiedząc czego się spodziewać -ale nie tu- dodał stwórca po czym wstał jeleń wstał z diabłem na rękach i ruszyli na górę weszli do pierwszego lepszego pustego pokoju -mam perę pytań do ciebie - powiedział stwórca patrząc na alastora -jeżeli to ma coś wspólnego z Lucyferem to niestety nie pomogę bo nie chce się w to mieszać - powiedział szybko demon zanim Bóg zadał jakieś pytanie -dobrze rozumiem - odparł i spojrzał na anioła który spał w ramionach alastora 

jeleń usiadł na łóżku a Bóg usiadł koło niego i już miał zacząć mówić gdy nagle diabeł się przebudził -misiu gdzie jesteśmy - zapytał zaspany diabeł -w pokoju lulu -odparł demon i Pogłaskał diabła na co ten się rozejrzał się po pokoju zauważył że pokoju jest pusty jak by nikt tu nie mieszkał zobaczył też że obok nich siedzi jego tata -co tu się dzieje- powiedział diabeł patrząc na partnera -chcieliśmy tylko pogadać -powiedział stwórca patrząc na diabła na co ten spojrzał na niego -o czym -zapytał lucyfer patrząc na ojca - po prostu chciałem lepiej poznać alastora -odparł Bóg dalej patrząc na syna -co chciałeś go zwrócić przeciwko mnie żeby mnie zostawił !- powiedział lucyfer prawie krzycząc na ojca na co ten chciał zaprzeczyć ale alastor przerwał tą rozmowę -nic takiego nigdy nie będzie miało miejsc ja zostanę przy tobie choćby nie wiem co - powiedział demon i przytulił mocniej swojego partnera na co diabeł się uśmiechnął -my idziemy ale do rozmowy jeszcze wrócimy- powiedział demon i spojrzał na stwórcę -dobrze -odparł Bóg alastor wstał z diabłem na rękach i poszedł do pokoju diabła

 gdy weszli położył lucyfera na łóżku a sam położył się obok niego i przytulił go -ja ciebie nie zostawię za nic na świecie - powiedział demon i Pocałował lucyfera na co ten się uśmiechnął bardziej i Wtulił w niego i oboje zasnęli 

RadioAppleOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz