.21."koniec"

276 12 4
                                    

Obudziłam się i poszłam do łazienki uczesałam włosy i wróciłam na łóżko, po drodze wzięłam książkę

-Witaj- usłyszałam głos sięgnęłam pod łóżko  wyciągnęłam broń i wycelowałam w jakiegoś młodego chłopaka

-Ja pierdole no dopiero co wróciłam a tu już jakiś kolejny chce mnie zabić- powiedziałam i się zaśmiałam, czy dla mnie to jest śmieszne? Tak

-Ej ja nie chcę cię zabić- powiedział

-Tsa to samo mówił Adrien- powiedziałam- dobra nie mam czas kim jesteś?

-Lucyfer- powiedział a ja się popatrzyłam na niego jak na idiotę

-Jeśli nie to już nie żyjesz, jeśli tak to wiedziałam że mam miejsce w piekle fundowane ale ja jeszcze żyje, jak na razie- powiedziałam- masz jakiś dowód

Pstryknął a w ręce pojawiło się ciasto

-O cholera- powiedziałam i schowałam pistolet- to co sprowadza upadłego anioła do mnie?- spytałam

-Jestem twoim przodkiem ale przyszywanym

-ee.. dziwne- podrapałam się po głowie

-No, to znaczy że ty też jesteś królową piekła- powiedział

-Co?

-Jesteś demonem- powiedział- masz moce i możliwość teleportacji

Czy to możliwe? Że zwykła królowa mafii nagle dowiaduje się że jest również królową piekła?

(Za chwilę dodam epilog ~autorka)

           Koniec tom.2. ostatni

Rodzina Monet -Melvanii Hwang czy Hailie Monet-( Tom 2)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz