Dzień po treningu

11 4 0
                                    

Nie było jeszcze takiego rozdziału.

A więc, umieram.

Tak mnie bolą mięśnie, że szok.

Nogi (przecież ja nic na nogi nie robiłem!)

Bicepsy i tricepsy (no tu akurat robiłam i boli ) (i plecy, ja nie chcę mieć rozbudowanych pleców 😭)

Tyłek mnie boli bo spadłam z materaca.

I mam siniaki na stopach i zadartą skórę. (To norma po treningu akurat)

Do tego mam delikatnie spuchniętą lewą stronę szyi/szczęki. Bo oberwałam od kolegi.

Nom. Tak wygląda dzień po dobrym (czytaj mocnym) treningu.

JudoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz