No tak...nuuuuuuuudy
Ćwiczyłam z nowicjuszką więc starałam się jej nie zabić.
Potem wychylenia z przejściem łącznie 120
Walki w górze, z dziewczyną z niebieskim pasem.
(Wkurza mnie przepaść kategorii wagowych, bo ona ma dobrą wagę dla siebie ale nie do naszej walki bo jak ona ma 60 kg (dobra waga nie że coś) a ja 49.5 no to sorry ale mamy problem.)O druga walka z tym Ukraincem, nie mam pojęcia skąd on ma tyle siły ale ok, przegrałam.
Chyba trzy zero.Szczęście że bez kontuzji
Co do kolana to trochę boli ale da się żyć.
Miłego wieczoru ❤️