POV ISABELL:
spałam...........
POV ISSAC:
w dużym skrócie zasad
1. zakaz związków z płcią przeciwną.
2.mamy kontrolować swoje media społecznościowe.
3.zakaz wychodzenia po 23:00.
4.zakaz używek
no więc jednym słowem przejebane.
poszedłem do pokoju isabell który był pusty, więc poszedłem do mojego pokoju gdzie zastałem ją w łazience.
O kurwa...
gdy wyszła z pomieszcznia, zamarłem.
w rękach trzymała żyletke, oczy miała załzawione a łzy spływały jej po policzkach
-Izzy...-szepnąłem.
-od kiedy?-zapytała drżącym głosem
biłem sie chwile z myślami, czy ją okłamać czy powiedzieć prawde.No przecież nie powiem jej że od 4 lat, ale zobaczy rany i blizny.
przełknąłem śline, poczym szepnąłem cicho:
-od 4 lat.
isabell w odpowiedzi sapneła i opuściła ręke z żyletką w dół.
patrzyła na mnie z bólem i łzami w oczach.
-dlaczego?-zapytała
-nie wiem, to mi pomaga-powiedziałem cicho,
usiadłem na fotelu i schowałem twarz w dłoniach.
-czemu nic mi nie powiedziałeś?-zapytała z żalem
-nie chciałem cie martwić-wyznałem cicho.
-jesteś moim bratem, nawet jeśli ma mnie to załamać masz mi mówić o wszystkim co cie dręczy, ja ci mówie nawet o tych najmniej istotnych sprawach, jeśli mamy sobie ufać to musi dzałać w obie strony-powiedziała głośniej podchodząc do mnie i odkładając żyletke na biurko obok.
-wiem, przepraszam
izzy usiadła bokiem na moich kolanach i przytuliła moją głowe do jej dekoltu.
wtuliłem sie w nią i objąłem rękami jej pas
siedzieliśmy tak kilka minut, gdy ktoś zapukał do drzwi
-prosze!-krzyknąłem
do pokoju wszedł dylan
-obiad.
-mhm
i wyszedł.
CZYTASZ
Rodzina monet/bliźniaki
Подростковая литератураIsabell i issac monet są bliźniakami.mieszkają z mamą i ich ojczymem,który znęca sie psychicznie nad rodzeństwem, a ich mama? nie reaguje.czy tak powinna wyglądać rodzina? pewnego dnia gdy ich mama z partnerem zostają aresztowani,przez co rodzeństwo...