•× Partnerzy ו

Ode mnie

Bo nawet najpiękniejsza historia musi się kiedyś skończyć...

No cóż, właśnie skończyłam pisać tę książkę. Nie powiem, dziwnie się z tym czuję...już nigdy nie siądę i powiem: ,,O! Muszę napisać kolejny rozdział ,,Partnerów”.” Przywiązałam się do tej historii, bardzo...

Pomysł na tą opowieść przyszedł mi pod koniec grudnia 2022 roku. Sama nie pamiętam, jak do tego doszło, po prostu pewnego dnia, kiedy leżałam chora w łóżku, bazgrząc jednocześnie coś w zeszycie dostałam natchnienia i zaczęłam pisać. Powstał prolog, a później kilka pierwszych rozdziałów.

,,Partnerzy” zawitali na Wattpadzie 15 lutego 2023 roku. Czyli 585 dni temu. Sporo... Wtedy wszystko się zaczęło.

Co prawda, na samym początku rozdziały były krótkie, bez ,,składu i ładu”, często trochę nudne i powstawało zamieszanie, jednak mimo wszystko pisanie tej książki sprawiało mi przeogromną radość i dumę. Nigdy wcześniej nie zdołałam napisać czegoś w całości(nie licząc prac w szkole). Zawsze po jakimś czasie poddawałam się i zostawiałam opowiadanie już nigdy więcej do niego nie wracając...dlatego ta książka można powiedzieć jest takim moim dużym osiągnięciem.

Jak przed chwilą wspomniałam, nie napisałam nigdy żadnej powieści do końca, co oznacza, że doświadczenia w pisaniu jakiegoś wielkiego także nie miałam. Więc wiadomo, jak wyglądały początki. Na przestrzeni tych wszystkich chwil poświęconych dla tej książki widzę u siebie ogromny progress w pisaniu. Mam nadzieję, że Wy - czytelnicy też to widzicie. Z czasem rozdziały zaczęły wyglądać lepiej, stawać się dłuższe i ciekawsze, ,,Partnerów” zaczęło czytać więcej osób i tak dalej. Naprawdę bardzo mnie cieszy to, że miałam szansę się rozwinąć.

Oczywiście, mam świadomość, że i tak nie jest to szczyt moich możliwości, dopiero zaczynam swoją pisarską przygodę, wiem, że jeszcze czeka mnie dużo pracy. Jednakże, w tym momencie jestem z siebie bardzo zadowolona.

Ta książka jest dla mnie wyjątkowo ważna. Na zawsze pozostanie w moim sercu oraz będzie miało w nim swoje specjalne miejsce. Przeżyła ze mną te dobre, jak i złe, okropne chwile. 2023 rok był szczególnie dla mnie ciężki, jedyne co właśnie mi pomagało w tamtym momencie, to pisanie tej powieści...często wyrzucałam w niektórych rozdziałach swoje emocje.

(Jednak data publikacji tej historii też jest dla mnie ważna ze względu na to, że w tamtym okresie zaczęłam się przyjaźnić z moją przyjaciółką<3!)

W trakcie pisania ,,Partnerów” miałam parę zastojów, blokad pisarskich. Wszystko, co pisałam mi się nie podobało. Czasami się zmuszałam to pisania i traktowałam to, jako obowiązek... Przez to jakiś czas później zaprzestałam dalszemu pisaniu.
Przerwa była dosyć spora, bo trwała około 9 miesięcy, jednak po głębszej analizie, ta przerwa wyszła na dobre. Mój styl się znacznie zmienił, ale co najważniejsze - spowtotem poczułam tą radość z tworzenia kolejnych części!!

Teraz pora na podziękowania...

Szczególne wyrazy wdzięczności okazuję moim przyjaciołom (osoba, której najbardziej dziękuję, wie, że ponad wszystko ona jest na pierwszym miejscu!). Sama obecność w trakcie pisania tej książki była i jest nadal ogromnym wsparciem.

Dziękuję także osobom, które postanowiły przeczytać w ogóle ,,Partnerów”. Dzięki Wam, Czytelnikom byłam w stanie kontynuować i rozwijać swoją pasję, jaką jest pisanie. Wszystkie głosy oraz miłe komentarze bardzo motywowały mnie do działania. Jesteście najlepsi, kocham was wszystkich. Dzięki wam powstała ta historia.
Nasza historia, nasi ,,Partnerzy”.
Nie ma słów, którymi byłabym w stanie wyrazić, to co czuję aktualnie...czuję się dobrze, ale z drugiej strony mam w sobie ogromną pustkę...lecz także czuję, że zaraz potężnie się popłaczę. Emocje...za dużo emocji.

Może to ,,Koniec” opowieści o zmaganiach Ayano Aishi i reszty bohaterów, ale nie koniec mojej działalności na tej platformie.

Za jakiś czas planuję zacząć pisać oraz publikować dodatek do ,,Partnerów”. Byłby on z perspektywy Megami, bo choć jest ona ostatnią rywalką, w tej książce odgrywa większą rolę niż tylko myślicie. Pojawia się szybko w samej fabule, ale także jej działania mają duży wpływ na to wszystko. Tak, to co będzie w tym dodatku, to ten a'la dziennik, który Yandere-chan znalazła podczas włamania do Saikou Corp. Więcej nie mogę powiedzieć. Dowiecie się więcej w swoim czasie ;)

W razie wszelkich pytań, proszę pisać! Jestem otwarta na odpowiedzi.

Jeszcze raz Wam dziękuję!

Do zobaczenia

E.