musi pan wyjść

64 3 0
                                    

Musi pan wyjść - powiedział lekarz ( 3:00 )

Czemu ? - spytałem w pół przytomny

Bicie serca nie wyczuwalne ! - krzyknął do innych lekarz, a ci przyszli z defibrylatorem

Niech pan wyjdzie ! - krzyknęli, a ja patrzyłem na to co się dzieje i nie dowierzałem.

Strzelam ! - krzyknął lekarz.

Jeszcze raz ! - krzyknął. Moja faustynka... Rozpłakałem się...

Ostatni raz ! - krzyknął

Jeśli nie uda się odłączamy ! - krzyknął i znów się nie udało.

Musimy ją odpiąć - powiedział lekarz .

Nie ! Jeszcze raz ! - krzyknąłem

To może zniszczyć jej zdrowie - powiedział

Rób kurwa ! Ona nie może umrzeć ! Ostatni raz ! - krzyknąłem, a ten popatrzył na mnie że smutkiem.

Dobrze - powiedział i strzelił kolejny raz.

O poprawa ! - krzyknął.

Lepiej ! - krzyknął kolejny.

Daj jeszcze ! - krzyknął

To może uszkodzić jej serce ! - krzykl.

Ratuj ją do chuja ! - krzyknąłem.

może jej - nie zdarzył dokończyć

RARUJ JĄ - krzyknąłem. Lekarz znów strzelił, a ja się rozpłakałem jak dziecko, które nie dostało lizaka.

Jest ! - krzyknęli.

Niech odpoczywa teraz - powiedział lekarz.

Dobrze - odpowiedziałem roztrzęsiony. Usiadłem obok niej i patrzyłem na jej bladą twarz... Po chwili dziewczyna zaczęła powoli otwierać oczy. Ścisnąłem delikatnie jej dłoń i się usmiechnąłem. Ta na mnie popatrzyła i również się uśmiechnęła.

Co ze mną się dzieje ? - spytała

Nie oddychalas - powiedziałem rozplakujac się.

Bartuś spokojnie - szepnęła.

Mogłaś umrzeć - wyłkałem

Przepraszam - powiedziała cicho.

Jak się czujesz ? - spytałem

Słabo mi - szepnęła

Będziesz wymiotować ? - spytałem

Możliwe - powiedziała. Poszlem szybko po jakąś plastikową czarną miskę i wróciłem.

Położyłem miskę obok, a ta się podniosła i usiadła.

Podasz ? - spytała cicho, a ja podałem jej miskę.

Pójdę po lekarza nie wiem czy to dobry znak, że wymiotujesz - powiedziałem

Nie zostawiaj mnie - szepnęła mając odruch wymiotny. Dziewczyna wskazała na przycisk wołający pielęgniarkę, a ja nacisnąłem go parę razy, a po chwili przyszli lekarze.

Co się dzieje ? - spytali

Wymiotuje - odparłem, a ci popatrzeli na siebie zdezorientowani.

Nie powinna - powiedział jeden, a drugi popatrzył na niego z mordem w oczach.

Nie wolno mówić takich informacji przy bliskich idioto - warknął.

Musimy wziasc ją na badania - dodał

N-niech Bartek też idzie - powiedziała mająca odruch wymiotny dziewczyna.

Nie może - powiedział

Musi - dodała.

Nie może - powtórzył

Bez Bartka nie chce iść - wyłkała łapiąc mnie z całej siły za rękę.

Ona nie odpuści musicie mnie wpuścić - powiedziałem

Nie ma takiej opcji - powiedział ten który wygadał się

Nie idę bez niego - powiedziała z odruchem wymiotnym

Musisz ! - krzyknął na nią ten zły lekarz. Faustyna się wystraszyła i popłakała.

Idzie z nią dalej idziemy bo to może się źle skończyć ! - krzyknął ten fajny lekarz i zaczął pchać łóżko. Gdy doszliśmy na salę zaczeli robić jej badania. Złapałem mocno jej dłoń ci odwzajemniła. Po skończonych badaniach okazało się, że dziewczyna się glodziła... Poszliśmy do sali i w milczeniu usiadlem, a Faustyna się położyła. Dostała sondę do nosa było lada wyzwaniem... Popatrzyłem na nią, a ta patrzyła się w sufit.

Faustynka po co to robiłaś ? - zapytałem cicho, a ta tylko złapała moją dłoń.

Faustynka wiem, se to nie jest łatwe, ale musisz mi powiedzieć - odparłem kładąc głowe na jej brzuchu bardzo delikatnie, a ta zaczęła ją głaskać..

Przepraszam - szepnęła

Nie przepraszaj mnie, poprostu powiedz ,dlaczego ? - spytałem

Tak moje problemy znikają - szepnęła.

Faustynka nie rób tak to ostatni raz... - powiedziałem cicho

Inaczej się nie da - szepnęła

Da - odparłem. Po chwili zasnelismy, a obudziłem się godzinę później. Faustyna była zalana łzami..

Faustynka spokojnie csii - szepnąłem, a ta się we mnie wtuliła. Kliknąłem guzik, a po chwili przyszły pielęgniarki.

Dałyby panie coś na uspokojenie ? - spytałem nie chcąc abyśmy budzili się co parę minut.

Oczywiście - powiedziały i dały coś faustynce. Gdy poszły ta była mega śpiąca. Po chwili zasnęła...

Kocham Cię... ~ FARTEKOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz