Cześć, na początku chciałbym się przedstawić i opowiedzieć wam historię mojego życia, a właściwie jego miłosnej części. Mam na imię Seungmin, mam siedemnaście lat, a ludzie mówią, że jestem nudny. Może mają trochę racji – nie wyróżniam się niczym szczególnym, nie błyszczę w towarzystwie, ale jestem uroczy na swój sposób. Przystojny, mówią niektórzy. Jestem brunetem, chociaż w świetle słońca moje włosy wpadają w rudawy odcień – dlatego bliscy przyjaciele nazywają mnie „Rudym" albo „Rudzielcem". Inni wolą „Szczeniaka" – niech będzie, chyba to do mnie pasuje.
Jeśli chodzi o moje życie uczuciowe, do tej pory było całkiem proste. Jestem hetero, a przynajmniej tak myślałem. Ale ostatnio coś się zmieniło. Zacząłem myśleć o kimś, o kim nie powinienem – o moim odwiecznym wrogu. Jeongin. Młodszy o rok, zawsze był dla mnie rywalem, kimś, z kim kłótnie i bójki były na porządku dziennym. Nie znosiliśmy się, walczyliśmy o wszystko, co tylko było możliwe – o to, kto lepiej śpiewa, tańczy, kto jest bardziej utalentowany. Ale gdzieś po drodze coś się zmieniło.
Jeongin to ciemny brunet, który, podobnie jak ja, kocha muzykę. To jedyna rzecz, która nas łączy. Wszystko inne? Kłótnie, sprzeczki, rywalizacja. Ale to on pierwszy zaczął patrzeć na mnie inaczej. Denerwował mnie na każdym kroku, próbował udowodnić, że jest lepszy, ale pod tym wszystkim kryło się coś więcej. Miłość? A może tylko fascynacja? Sam nie wiem. Zawsze chciałem być w związku tym, który prowadzi, ale teraz... nic nie jest już takie proste.
Jestem pewny siebie, chociaż mam swoje kompleksy. Jestem bardzo szczupły i często wstydzę się swojego ciała, ale to normalne – każdy ma coś, nad czym musi pracować. Staram się to zaakceptować i wierzę, że kiedyś nauczę się kochać samego siebie. W końcu to najważniejszy krok, jeśli kiedykolwiek mam stworzyć prawdziwy związek.
Moim marzeniem zawsze było stanąć na scenie, śpiewać i tańczyć, dzielić się muzyką z innymi. To coś, co napędza mnie każdego dnia. Wierzę, że jeśli będę walczył i nie poddam się, osiągnę swoje cele. Marzenia są po to, żeby je spełniać, a ja zamierzam to zrobić.
A co do Jeongina... Może to nasza historia jest jednym z tych marzeń, których jeszcze nie do końca rozumiem. Ale jedno jest pewne – będzie ciekawie.
Zacznijmy więc moją opowieść o nudnym, a może jednak nie takim nudnym, życiu.
________________________________
Jeongin to chłopak, który od razu rzuca się w oczy. Ma szesnaście lat, ciemne włosy i intensywne, pełne determinacji spojrzenie. Ludzie nazywają go „Lis", „Foxy" albo po prostu „Młody". Ma w sobie coś z psotnika, kogoś, kto uwielbia się drażnić, a jego rywalizacja z Seungminem to codzienność. Zawsze szuka okazji, żeby mu dopiec, ale mimo ciągłych sprzeczek, to on pierwszy zaczął odczuwać coś głębszego.Jeongin zawsze był poddawany wpływom innych, nigdy nie próbował dominować w żadnym związkach czy relacjach. Zwykle to on poddawał się silniejszym charakterom. Jednak w głębi serca pragnie, żeby choć raz to on miał kontrolę, żeby to on rządził sytuacją – zwłaszcza w związku. Czuje, że kiedyś może się to zmienić, ale na razie to tylko jego marzenie, o którym nie mówi na głos.
Podobnie jak Seungmin, Jeongin kocha muzykę – śpiew i taniec to dla niego coś więcej niż hobby, to sposób wyrażania siebie. To jedyna rzecz, która ich łączy, choć to właśnie muzyka tworzy między nimi dziwną, silną więź. W tej przestrzeni ich rywalizacja wydaje się przybierać nowy kształt, bardziej emocjonalny, choć żaden z nich nie potrafi tego jeszcze nazwać.
Jeongin jest przystojny, ale jego urok tkwi w czymś więcej niż tylko wyglądzie. To jego tajemniczy, lisowaty uśmiech i błysk w oku sprawiają, że trudno go zignorować. Jego psoty i żarty sprawiają, że często bywa irytujący, zwłaszcza dla Seungmina, ale pod tym wszystkim kryje się pragnienie, by raz w życiu przejąć kontrolę. Na razie jednak trzyma to w ukryciu, drażniąc starszego od siebie chłopaka i udając, że wszystko jest jedynie grą.
Choć Jeongin nigdy nie dominował w żadnej relacji, czuje, że jeśli miałby kiedyś stworzyć prawdziwy związek, chciałby spróbować przejąć stery. Na razie jednak cieszy się swoimi drobnymi, psotnymi zwycięstwami, starając się jak najlepiej ukryć swoje prawdziwe uczucia pod maską złośliwego uśmiechu.
________________________________
Seungmin i Jeongin spotkali się po raz pierwszy w szkole średniej.
Oboje byli utalentowani muzycznie i chociaż na początku mogło się wydawać, że będą dobrymi kolegami, szybko okazało się, że ich relacja będzie naznaczona rywalizacją.
Każdy z nich chciał być w centrum uwagi - czy to w kwestii popularności, czy umiejętności wokalnych. Kiedy koledzy z klasy zaczęli porównywać ich do siebie, zaczęła rosnąć między nimi nienawiść. Seungmin, zdeterminowany, by być najlepszym, nie znosił tego, jak Jeongin, młodszy od niego zyskiwał uznanie i sympatię. Jeongin, z kolei, nie mógł znieść Seungmina i jego arogancji.Podczas zakończenia szkoły średniej,
Jeongin postanowił zagrać Seungminowi na nerwach, wystawiając język w jego kierunku.
Wtedy jeszcze nie wiedzieli że ich ścieżki wcale się nie rozejdą, a wręcz przeciwnie - będą prowadzić w to samo miejsce.
CZYTASZ
competitive fate
RomanceSeungmin i Jeongin od zawsze mieli napiętą relację, nieustannie rywalizując ze sobą o to, kto jest lepszy we wszystkim. Kłócili się nawet o Yuqi, dziewczynę, która udawała zainteresowanie Jeonginem, choć w rzeczywistości była lesbijką. Ich spór wyda...