Nadszedł długo oczekiwany dzień koncertu. Zima objawiła się w pełni, śnieg delikatnie opadał z nieba, a w powietrzu czuć było magię świątecznego okresu. Grupa Stray Kids, wznosząc swoje głosy, śpiewała utwory z nadchodzącego comebacku, a fani z zapartym tchem wsłuchiwali się w każdy dźwięk. Płacząc ze szczęścia, śpiewali razem z chłopcami, którzy wnieśli ich w zupełnie inny świat.
Bangchan, czując emocje w powietrzu, ogłosił, że będą śpiewać jeszcze dłużej, co bardzo ucieszyło zgromadzonych fanów. Jeongin, koncentrując się na śpiewaniu, myślał o tym, jak ta muzyka dodaje mu sił i motywacji. Jego głos był piękny i przejrzysty, ale w jego sercu kryła się trudna historia. Jego myśli błądziły do Seungmina, który od dwóch lat leżał w szpitalu po wypadku. Bangchan przypomniał, że fani mogą zadawać pytania, a chłopcy z radością odpowiadają na nie.
Fani zaczęli pytać o Seungmina, a Bangchan z pełnym zrozumieniem powiedział: „Nie martwcie się, Seungmin jest silny. Wierzymy w jego siłę, dajcie mu wsparcie. Niestety, nie możemy go odwiedzić, ochroniarze pilnują sali VIP. Będziemy informować was o jego stanie." Po sesji pytań i odpowiedzi znowu zaczęli śpiewać swoje utwory, starając się przegnać smutki i wątpliwości.
Gdy koncert dobiegł końca, chłopcy wrócili do dormu, zmęczeni, ale szczęśliwi. Ich życie toczyło się w rytmie koncertów i prób, ale w ich sercach narastała obawa, że ich przyjaciel nigdy się nie obudzi. Dwa lata minęły, a Seungmin wciąż spał. Wszyscy czuli, jak ich wiara w cud słabnie, gdy nagle Jeongin odebrał telefon od nieznanego numeru.
„Dzień dobry, czy rozmawiam z panem Jeonginem?" – usłyszał głos w słuchawce. Serce mu zamarło na myśl o Seungminie. Pański przyjaciel. Proszę przyjechać natychmiast."
Doktor miał w planach zrobić żart, ale szybko się zorientował, że Seungmin nie pamiętał niczego – ani swojej tożsamości, ani przyjaciół, ani nawet rodziny. Był to szok dla lekarza, który musiał zmierzyć się z rzeczywistością, że nie tylko Seungmin nie pamiętał, ale także jego plan nie wypali, miał w planach zażartować że Seungmin nie żyje, ale jednak pomyślał że też żartowanie z czyichś uczuć nie jest przyjemne.
Gdy chłopcy dotarli do szpitala, Seungmin spojrzał na nich z dezorientacją. „Kim jesteście? Co tu robicie?" – zapytał. „To my, Stray Kids, byłeś z nami w grupie, śpiewałeś!" – mówił Minho, ale Seungmin tylko powtórzył, że ich nie zna.
Zasmuceni, zaczęli się wycofywać, ale wtedy wszedł lekarz. „Przyszliście odwiedzić Seungmina? Ma bardzo dobrych przyjaciół, którzy się o niego martwią. Spróbuj go wysłuchać, może coś sobie przypomnisz." Seungmin zgodził się, czując strach przed powrotem do koszmarów, które go nawiedzały w snach.
„Chciałbym, żebyście zostali. W moich snach widzę potwory... Przerażające. Nie pamiętam siebie, ani was. Czy mi pomożecie?" – pytał z nadzieją.
„Oczywiście, Stray Kids to rodzina. Bez ciebie to nie to samo," odpowiedzieli zgodnie chłopcy. Zaczęli pokazywać mu zdjęcia i filmy, ale Seungmin wciąż nie mógł sobie przypomnieć. W końcu przeszedł badania, które wykazały, że jego stan był stabilny, ale pamięć wciąż szwankowała.
Wiedzieli, że to tylko kwestia czasu, zanim znów będą razem, a Seungmin odkryje, kim jest. Każdy z chłopców z nadzieją w sercu modlił się o cud, wierząc, że ich przyjaciel w końcu wróci do nich, aby wspólnie mogli znów tworzyć muzykę i dzielić się radością.
![](https://img.wattpad.com/cover/379088399-288-k904752.jpg)
CZYTASZ
competitive fate
RomanceSeungmin i Jeongin od zawsze mieli napiętą relację, nieustannie rywalizując ze sobą o to, kto jest lepszy we wszystkim. Kłócili się nawet o Yuqi, dziewczynę, która udawała zainteresowanie Jeonginem, choć w rzeczywistości była lesbijką. Ich spór wyda...