[ 𝐒𝐢𝐥𝐞𝐧𝐜𝐞 ] ~ 𝑺𝒖𝒏𝒌𝒊 ~♡

"Kartka" 1.1

*Sunoo per*

Spojrzałem rano na kalendarz, były dziś walentynki. A skoro są one to mam pomysł! Pobiegłem do swojego pokoju i wyjąłem pudełko z różnymi kartkami, mazakami, gwiazdkami i innymi rzeczami do dekoracji.

Zacząłem robić kartkę dla Ni-Kiego.

Na pocztąku nie wychodziła mi ona, ale po jakimś czasie zrobiłem czerwoną kartkę i napisałem tam kilka rzeczy od siebie.
Na koniec dorysowałem uśmiechniętą buźkę.

Gdy skończyłem dostałem wiadomość od Ni-Kiego.

"Wyjedziemy gdzieś wieczorem? Ma być jakiś pokaz fajerwerków z okazji walentynek".

Odpisałem mu.

"Okej, przyjdziesz po mnie?"

Po chwili odpisał mi.

"Ok. Będę wieczorem".

Mam jeszcze dużo czasu, bo jest trzynasta dopiero. Wziąłem do ręki telefon i z nudów zacząłem przeglądać Instagrama.

*Time skip*

*Ni-Ki per*

O dziewiętnastej byłem pod domem Sunoo, zapukałem do drzwi. Otworzyła mi jego mama... O Boże... Mam zacząć mówić? Co ja mam powiedzieć? Spokojnie, dam radę?

- Yyy, jest pani? Znaczy jest Sunoo? - zapytałem.

- Tak, jest. Zaraz zejdzie - odpowiedziała po czym otworzyłam szerzej drzwi. - wjedziesz Ni-Ki? Nie będziesz stał tak na dworze.

- Nie dziwkuję, znaczy! Dziękuję - odpowiedziałem patrząc na minę kobiety.

Pani Kim pokiwała głową i zamknęła drzwi. Wyjąłem telefon czekając na Sunoo.

*Time skip*

Szliśmy nad rzekę zobaczyć pokaz fajerwerków. Było dość, ale Sunoo miał kurtkę więc nie oferowałem mu nawet.

Gdy doszliśmy zaczął się już pokaz, stanęliśmy trochę z boku oglądając to. Zrobiłem kilka zdjęć dla Konon i spojrzałem na Sunoo. Chłopak stał z uśmiechem na twarzy.
Mimowolnie Uśmiechąłem się i wróciłem wzrokiem do świateł.

Gdy tak stałem wpatrzony w niebo, chłopak obok włożył mi do ręki jakaś kartkę. Spojrzałem na nią, była to kartka walentynkowa?
Otworzyłem ją w środku było napisane.

"Dziś są walentynki, więc chcę powiedzieć Ni-Ki, że lubię cię! I to bardzo :)".

Spojrzałem na chłopaka i Uśmiechąłem się, objąłem go ramieniem.

- Więc lubisz mnie, Kim? - zapytałem.

Chłopak pokiwał głową.

No i dalej się nie dowiecie w tym rozdziale.

Ten list to jest dokładnie to samo napisane co ja kiedyś napisałam do swojej crushi... (Nie komentujemy)

Pozdrawiam walentynki w październiku tak dla sportu.