•°•°Czas zapomnieć°•°•

130 10 27
                                    

Po wczorajszym dniu z Jay'em zrobiliśmy sobie małą imprezę.Konon mówiła, że darłem się i płakałem podobno.Gówno prawda, nic z tego nie robiłem.

Głowy do alkoholu to ja chyba nie mam.Zmęczony siedziałem na lekcjach.Jay się dzisiaj nie pojawił, a ta Wonyoung ciągle do mnie podchodzi.Rozumiecie, że człowiek nie może wejść do męskiej spokojnie bo ta już tak stoi? Powalone.Z myśli wyciągnęło mnie uderzenie linijką przez pana Hwang'a.

— Słuchaj Nishimura! Później nie będzie umiał! — ostrzegł i wrócił do prowadzenia lekcji.

Udając, że słucham tego wspaniałego nauczyciela, dostałem karteczkę.Rozjerzałem się po klasie, była ona od Sunghoon'a.
Odwinąłem papierek.
Wiesz że ten twuj Sunoo spotyka się z Hoseokiem?
Spojrzałem na chłopaka, napisałem krótką wiadomość i odrzuciłem mu kartkę.

*Pov Sunghoon*

Dostałem od młodego kartkę.Odrazu ją rozwinąłem, byłem ciekawy jego reakcji.
Pisze się twój kretynie.I nie interesuje mnie już on.Odwal się.
Przeczytałem notatkę od chłopaka.Musi być nieźle wkurzony.

*Pov Sunoo*

Wczoraj z Hoseokiem byliśmy na karaoke, powiedział że poprawi mi humor przez tego Niki'ego.Dziś natomiast wróciłem do szkoły, chłopak udawał jakby mnie nie znał, a jedyne co widziałem to jak ta Wonyoung się do niego klei.

Wyszedłem z sali od Matematyki.Gdy tylko się odwróciłem dziewczyna pociągnęła mnie za mundurek do składzika.Nie wiem co to było ale poszarpała mnie i powiedziała, że przeze mnie Niki jej unika.Siedziałem nie odzywając się.Wonyoung wyszła i zamknęła drzwi, no to koniec.

*Pov Niki*

Skończyły się już lekcje.Szedłem przez korytarz gdy nagle usłyszałem walenie drzwi.Odwróciłem się w stronę dźwięku, to drzwi od składzika.Otworzyłem je.Odrazu zobaczyłem Sunoo, który siedział na podłodze.Gdy tylko mnie zobaczył podniósł się i wstał.

— Trzymaj te laskę przy sobie bo mam jej dość — powiedział i wybiegł z budynku.

Wow, zaimponował mi, ale o którą laske mogło chodzić?Hm, WONYOUNG! Eh, no to spacerek na trzecie piętro.

Wszedłem do sali dziewczyny.Siedziała z swoimi psiapsiułami i malowała się.Gdy tylko podszedłem jej koleżanki zniknęły, a ona uśmiechnęła się.Złapałem jej paletkę i wyrzuciłem.Cały cień się rozsypał.

— Czemu to zrobiłeś?! — zaczęła się wydzierać.

Oparłem ręce o jej ławkę, tym samym uderzając w nią.

— Odczep się od Sunoo, a już nic nie ucierpi — powiedziałem biorąc do ręki jej maskare i wyrzucając przez otwarte okno.

Dziewczyna spojrzała na przedmiot i wybiegła z sali, a za nią dwie inne.Poprawiłem kurtkę i spojrzałem na Heeseunga.

— JAK ZARĄBIŚCIE POLECIAŁO — powiedział chłopak i wyjął jakąś kredkę z jej kosmetyczki.Jedym ruchem wywalił całą jej zawartość za okno.

Nie tracąc więcej czasu wyszedłem z szkoły i wróciłem do domu.Gdzie Konon wiedząc co się stało odrazu przybiegła bo story time.

Sunoo ciesz się, że nie zamknęła cię w kantorku.

SIGMY TO JA! Ogólnie manifestuje dobre oceny z matmy teraz i Yeonjuna z najnowszego albumu TxT.

Rozdział z dedykacją dla lubie_ruchac_dzieci

[ 𝐒𝐢𝐥𝐞𝐧𝐜𝐞 ] ~ 𝑺𝒖𝒏𝒌𝒊 ~♡Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz