17

0 0 0
                                    

Strata jest czymś naturalnym, zaplanowanym przez los. Staje się bardzo trudna kiedy nie możemy sobie z nią poradzić. Kształtuje nas na innych ludzi a gdy spoglądamy na swoją twarz brzydzi nas to. Obwiniamy się bez przerwy i szukamy winnych tylko po to żeby poczuć ulgę która nie nadejdzie od tak. Ona tak we mnie kiełkowała że zapragnęłam zemsty nie patrząc na konsekwencje.

Przeszłość część 1
8 lat temu

Po pogrzebie udałam się do domu, nadal jestem zszokowana treścią listów które dostałam od niego i matki. Ale trzeba żyć dalej bo nie mam za bardzo wyboru. Muszę dokończyć sprzątać graty żeby sprzedać ten dom, największy ból mam przez to że nie jestem jeszcze według prawa pełnoletnia a dostanę tą kasę dopiero za pięć bądź sześć lat.

Zaznaczam że odrazu wydam ten majątek na domek w Aspen. Takie było jej marzenie więc mogę je po części spełnić chodź smutek ze będę tam sama powoli musi ode mnie odejść. Żeby przez nią będę skazana na chujowe życie to nie ma tu miejsca na łzy. Widocznie samotność jest mi przeznaczona a z nią on.

Dobra pora się zabrać za porządki bo przyjdzie jutro ta babka z opieki społecznej po mnie. Muszę też spakować ubrania oraz rzeczy higieniczne bo wątpię że tam dostanę. Perspektywa bycia sierotą nie wydaje mi się teraz taka zła. Nie wiedziałam że lepiej jakbym jednak miała tą rodzinę. Najpierw kieruje się do mojego pokoju żeby wszystko spakować do torby, w pierwszej kolejności otwieram szafę którą mam pełną ubrań.

Nie zdziwię się jak mój styl się trochę zmieni w przeciągu tych lat ale teraz lubię się w pastelowych odcieniach. Mam nadzieję że będzie tam można iść do sklepu po ubrania czy inne rzeczy. Pakuje więc zatem 5 par spodni,3 pary spodenek,5 par sukienek, bieliznę, rzeczy do higieny osobistej wraz z ręcznikiem oraz biżuterię chodź jej nie posiadam za wiele. Do tego wszystkiego dodaje moja ramoneskę różową oraz kurtkę przeciwdeszczową. Ubraniami na zimę będę się martwić później. Natomiast buty biorę tylko jedne bo nie mam więcej par. Nie zamierzam później za wiele kupować bo będzie mi się trudno wyprowadzić aż z taką ilością rzeczy.

Teraz kieruje się do mojej komody żeby zobaczyć co cennego tam mam ale jedyne co tam jest to stos rysunków czy różnych niepotrzebnych gratów. Biorę też z mojego stolika nocnego zdjęcie mnie z alexem które znajduje się w złotej ramce. Na nim widać nas uśmiechniętych od ucha do ucha koło naszego domku na drzewie. Wtedy to wszystko wydawało się takie proste.

Gdybym wiedziała że w ramce znajduje się list który by mnie uratował dużo wcześniej może wszystko potoczyło by się inaczej ale dobrze że odkryłam go w decydującym momencie mojego życia. Gdy już wszystko zebrałam do torby schodzę do salonu żeby ogarnąć ten syf. Pokój mamy już wczoraj udało mi się ogarnąć żeby wyglądał w miarę po ludzku.

W salonie jedynie co mi zostało to umysł podłogę bo pan Miller zobowiązał się że ogarnie resztę sam żeby można było ten dom sprzedać. A natomiast kuchnia to jedyne miejsce które nie jest nabałaganione. Po trzech godzinach czuję się mega zmęczona a na zewnątrz już panuje lekki mrok. Pewnie jest już taka godzina że powinnam iść spać więc kieruje się najpierw do łazienki żeby zmyć ten zapach. Biorę ze sobą tylko ręcznik i płyn do ciała, wchodzę przez drzwi do środka. Podłoża pokryta jest białymi kafelkami a ściany są w kolorze chłodnego różu, znajduje się tu prysznic, mała toaletka z lustrem oraz ubikacja.

Ściągam z siebie sukienkę oraz bieliznę i wchodzę do kabiny. Tym razem będzie to krótka kąpiel bo nie mam siły. Rozsmarowuje żel na skore przez chwilę wmasowując po tym opłukuję się wodą. Zajmuje mi to 5 minut i wychodzę z pod prysznica, wycieram nadmiar wody z ciała po czym wychodzę z stąd. Podchodzę do łóżka na którym leży moja piżama. Jest to krótki top i spodenka a obie rzeczy są w kolorze jasnego beżu. Związuje moje włosy w dwa warkocze żeby się nie poplątały podczas snu, kładę się do łóżka i wyłączam lampkę która znajduje się na szafce nocnej. Po paru minutach zapadam w głęboki sen którego tak potrzebowałam bo tym ciężkim dniu.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: 2 days ago ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Destiny has a price, and we pay for it with our mistakesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz