Nie obchodzi mnie Jeff. Kogo ja oszukuje? Zresztą mam teraz inne problemy.
Trzeba zająć się sprawą demonów które nawiały z więzienia.
-Nie czuje w sobie żadnej mocy!
Powiedziałam do Spike'a , którzy właśnie wszedł do mojego pokoju ze śniadaniem dla nas.
-Nie martw się, poszujesz w swoim czasie.
-A co z demonami?
Zapytałam biorąc swoją kanapkę do ręki.
-Sprawa jest dość skomplikowana. Ponoć jeden z nich został już złapany i unieszkodliwiony ale nie chcę zeznawać przed MSNW...
-MSNW???
-Boże dziewczyno czy ja musze ci wszystko tłumaczyć? Magiczny Sąd Nie Wiernych.
-Rozumiem, że pozostałe mogą być wszędzie?
-W końcu zaczęłaś myśleć!
Poklaskał w ręce. Spike był czasami bardzo irytujący. Do tego stopnia, że szukałam w internecie "Jak zrobić zupe ze smoka''. W sumie nie wiem co bym bez niego zrobiła. Pomagał mi, potrzebowałam go.Wybraliśmy się na spacer. Bardzo długi spacer po lesie. Oboje byliśmy zachwyceni tym jak wiele zmysłów może zostać pobudzonych w lesie.
-Nabierz sił skarbie, jutro zaczynasz naukę na poważnie.
Ktoś przecież musi wypatroszyć te jaszczury i nie, nie mam na myśli smoków.
Zaśmiałam się po czym zasnełam.**************************
Hejka ;*
Pytanie 'Gdzie jest Jeff?' Schodzi na drugi plan. Priorytetem jest sprawa demonów ;)
Czy wszystko pójdzie po myśli Spike'a?
CZYTASZ
Psychiczna Dziewczynka
Short StoryGdy główna bohaterka dowiaduje się ,że zerwał z nią chłopak załamuje się psychicznie. Wydarzenia zmieniają się o 360°. Powoli odkrywa swoje 'przeznaczenie'. Czy uda jej sie wygrać walkę z samą sobą?