Ja; omar
ja; omg siedzę w samolocie
Ja; i za 10 minut lecę do Szwecji
Ja; omfg omfg
Klucha; czemu się tak tym podniecasz?
Ja; a ty się nie podniecasz jak lecisz samolotem?
klucha; nie no podniecam się
Klucha; ale to ja
Ja; tak wiem, bad boy w obcisłych spodniach
Ja; dla mnie i tak powinieneś być tumblr girl
Klucha; czemu girl a nie boy?
Ja; bo nazywasz się Omar Rudberg
Klucha; to wszystko wyjaśnia
Ja; no po części
klucha; a w samolotach raczej nie jest zakaz używania telefonów?
Ja; jeszcze nie lecę
Ja; tylko grzecznie czekam
Ja; aż Stuardessa przyniesie mi orzeszki
Klucha; to sobie poczekasz
Ja; wiem i to boli
Ja; wgl siedzenia w 1 klasie są dla mnie nie wygodne
Klucha; lecisz 1 klasą?
Klucha; przecież te bilety musiały kosztować majątek
Ja; mój brat nie ma na co pieniędzy wydawać
Klucha; hm, w końcu kto bogatemu zabroni
Ja; no bo przecież
Klucha; czyli kiedy się spotkamy?Ja; pojutrze
Klucha; czemu akurat pojutrze?
Ja; bo dzisiaj jak przylecę to będę zmęczona
Ja; a jutro idę na zakupy z Ramsey i Mikayle
Klucha; a no chyba, że tak
jeszcze tylko epilog!
CZYTASZ
hi! | o.r |
Fanfiction- czekałem na to tak długo - szepnął w moje włosy. Uśmiechnełam się na jego słowa. - Ja też Omar. Ja tez. *** okładke wykonała ; flashywater za co jej bardzo, ale to bardzo dziękuję! <3 xoxo