Pierwszy tydzień był najgorszy. Brak Harrego obok, ciągle podawanie leków, wywiady środowiskowe, lekarze, kilku dziennie strzykawki igły monitory i zamknięcie ogromnie mnie męczyły.
Drugi leciał jakoś lżej.
Dobrze, że miałam chociaż telefon przy sobie. Mogłam pisać do Harrego w każdej wolnej chwili.
Harry: Helen, kochanie jak się czujesz?! Jestem cholernie zabiegany, ciągle w studiu.
Helen: Rozumiem. Ja ciągle w łóżku.
Harry: Mm... Kusząca propozycja :)
Harry: Gdybym tylko miał kilka dni wolnego, jux byłbym w Stanach. xx
Helen: Nie przejmuj się mną Harry. Dbają tu o mnie :) Doktor Cook pilnuje mnie jak oka w głowie.
Helen: Skup się na pracy! :) Chce być z Ciebie dumna.
Harry: A nie jesteś?! :(
Helen: Jestem i Kocham cię xx Uciekam idą lekarze.
Harry: Daj znać, gdy pójdą! Tęsknię xx
CZYTASZ
Hi, I am Harry. || Harry Styles
FanfictionBiedna kelnerka, bogaty artysta :) Choroba, problemy.. Życie wisi na włosku... Jak poradzić sobie ze świadomością, że ukochana umiera?