#29 Więc jednak Larry istnieje.

7.7K 486 20
                                    

- Patrz - wskazałam na nasze wspólne zdjęcie, które jeszcze niedawno pojawiło się na twitterze.
Od kilku minut siedzieliśmy na moim łóżku i przeglądaliśmy jakąś gazetę dla nastolatków. Zauważyłam ją gdy byłam dziś na zakupach i widząc tam fotografię Harrego postanowiłam na nią zerknąć. W środku był jakiś artykuł o Stylesie, więc po prostu wpakowałam ją do koszyka.
- Harry Styles w nawiasie z boysbandu One Direction widziany był ostatnio w jednym z centum handlowych w Londynie z tajemniczą dziewczyną. - czytał chłopak - bla bla bla...Czy to wybranka jego serca ? A może tylko przelotni romans...bla bla bla...Directioners spekulują, że  nieznana dziewczyna jest tylko przykrywką piosenkarza, by tak naprawdę mógł spotykać się ze swoim przyjacielem z zespołu - Louisem Tomlinsonem.
- Więc jednak Larry istnieje. O Mój Boże - wykrzyknełam śmiejąc się.
- Nie, nie, nie, nie jesteś Larry Shipper, racja ?
- Hmmm...może - zachichotałam - może mają racje i tak naprawdę jesteś ze mną tylko dlatego, żeby ucichły plotki o waszym związku.
- Masz rację, tak naprawdę kocham Louisa, a ty jesteś tylko przykrywką dla mediów.
- Wiedziałam ! To dlatego znalazłam twoje nagie zdjęcia na telefonie Lou.
- Co ?! - wydarł się Hazza.
- Żartowałam. - zaśmiałam się - to znaczy nie przeglądałam zdjęć na jego komórce, więc nie wykluczone, że nie ma też takich.

****

Troche krótki rozdział, ale mam nadzieje, że wam się podoba. ;)

Jak żyjecie ze świadomością, że jutro pierwszy dzień szkoły ??

OMG ! Harry Styles is my boyfriend !Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz