karykatura ▲ h.s. ✔

07

Jego zaskoczenie mieszało się ze złością. Z jednej strony nie spodziewał się nagłego odnalezienia Karykaturzysty, zwłaszcza gdy zaniedbał jego poszukiwania. Z drugiej strony był wściekły, że dziewczyna stojąca przed nim ma czelność wyśmiewać charakter Florence. Jego przyjaciółki!

Pod wpływem spontaniczności i dziwnie sprzecznych emocji otworzył kopertę i zobaczył to czego się spodziewał. Rysunek i list. W trakcie analizowania tego wszystkiego rudowłosa wyrwała mu to z ręki i w jednej sekundzie wybiegła z budynku. Harry lekceważąc niezapłacone rachunki pobiegł za nią. Nie mógł dopuścić do tego, by uciekła mu sprzed nosa.

Nie spodziewał się jednak, że dziewczyna bardzo szybko biega. Mimo, że wybiegł za nią trzy sekundy później to już zdążyła zniknąć mu z oczu.

Z poczuciem porażki wrócił do pomieszczenia, by pozbyć się uporczywych pieniędzy.

Następnego dnia w szkole od razu zaczął jej szukać. Przyszedł nawet wcześniej do szkoły, by poszukać tych rudych włosów. I znalazł. Czekając w głównym holu Harry widział wszystkich wchodzących i wychodzących. Bez trudu rozpoznał ją i zastąpił jej drogę.

Dziewczyna prychnęła i spróbowała go wyminąć. Jednak silny uścisk na jej nadgarstku spowodował grymas na jej twarzy, a u chłopaka lekkie wyrzuty za swoją brutalność.

- Czemu? - zapytał.

- Bo się nudziłam. Bo chciałam czerpać radość z szydzenia z ludzkiego charakteru!

Pogarda na jego twarzy mocno zirytowała dziewczynę.

- Nawet nie próbuj mnie karcić jak krnąbre dziecko. Sam próbujesz ze mną rozmawiać, choć nawet nie wiesz jak mam na imię!

Wściekle odtrąciła Harry'ego i odeszła. Chłopak po jej wypowiedzi znowu zaczął mieć wyrzuty sumienia. Nie powinien jej osądzać i pogardzać jej zachowaniem.

Stał na korytarzu pogrążony w myślach. Jego rozmyślania przerwała obca ręka na jego ramieniu. Florence wpatrywała się w niego zaniepokojona.

- Coś się stało?

Harry pokręcił głową i przywołał jeden ze swoich sztucznie realnych uśmiechów.

Czy znalezienie Karykaturzysty można nazwać Niczym?

X

Będę wdzięczna za każdą aktywność z Waszej strony :) x

/piosenka w mediach, jezu, rozpływam się/

~ earnest