LIST OD NIEZNAJOMEGO

824 70 15
                                    

-Tak.

-Kocham cię- mimo wszystko powiedział to wychodząc z pokoju. Zostawił mnie.


Następny dzień

-Hej chłopaki a gdzie Kook?- zainteresowało mnie. 

-Został w domu- najstarszy miał smutny ton głosu. 

-Z jakiego powodu?- zaczęłam się martwić.

-Wiem tylko tyle że wczoraj Kook się...- V chciał coś powiedzieć lecz chłopak mu przerwał. 

-Taehyung!- krzyknął Rap uderzając go w ramię.

-Co on zrobił? Chłopaki?-spojrzałam na nich z litością.

-Aisch nie odpuścisz co młoda?- Jimin był zmarnowany. 

-Nie, nie stary- mimo wszystko powiedziałam z powagą. 

-Młody wczoraj pobił Sugę- Hobi spuścił wzrok. 

-Co? Za co!?

-Chyba miał jakiś powód- spojrzał na mnie uważnie Jin.

-Ciekawe jaki i co z Sugą?

-Tak jak zawsze tylko że jak wczoraj wyszedł z domu to do dziś nie wrócił.

 

JIMIN POV

Po tych słowach Kira spuściła głowę w dół wiedziałem o co chodzi, wszyscy wiedzieliśmy. JungKook pobił Sugę obwiniając go za to iż przez niego rozstał się z dziewczyną. Martwi mnie dlaczego chłopak nie wrócił. Za długo go nie ma nigdy nie znikał.

-Ej młoda będzie okey nie smuć się- przytuliłem ją do siebie. 

-No właśnie nie smuć- podeszła do nas jakaś blondi- Czemu smutasz kochana? 

-Nikola? czego chcesz?- było widać że dziewczyny nie przepadają za sobą.

-Nic nie chcę tylko widzę że coś nie tak więc chciałam się dowiedzieć czy wszystko okey.

-Rewelacyjnie- posłała jej sztuczny uśmiech. 

-A co u twojego chłopaka?

-Nie jest moim chłopakiem już- była smutna.

-Przykro mi ale mogę wiedzieć czemu?

-Nie?- posłała jej srogi wzrok. 

-Będziesz miała coś przeciwko temu jak będę do niego zarywać?

-Odczep się- z chłopakami wpatrywaliśmy się w rozmowę dziewczyn. 

-Ale...

-Przestań, chodźcie chłopaki- poszła a my wszyscy za nią ruszyliśmy.



KIRA POV

Starałam się omijać dziś każdego nawet chłopaków. Chcieli mnie dziś gdzieś zabrać ale odmówiłam. Jak dotarłam do domu ciotka powiedziała że przyszedł do mnie list. Z niecierpliwością  otworzyłam go.


         Hej jeśli chcesz żeby twój Suga przeżył przyjdź do domu, który znajduję się w lesie.



Byłam przerażona, nie zważając na nic pobiegłam przed siebie. Dom był dość duży, wyglądał jak willa. Weszłam do środka a to co zauważyłam było okropne, ujrzałam...

Nie potrzebuję Cię chodź nadal Cię kocham II SUGAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz