Noticed // Cameron Dallas // PL

eight

@susanlovescameron

05:02 nie wiem jakim cudem, ale nie śpię

05:03 wstałam pięć godzin przed budzkiem

05:05 dlaczego nikogo nie ma? oh, tak, jest piąta nad ranem

05:07 pierwszy raz mam ochotę z tobą rozmawiać, a ciebie nie ma drogi @nothim

05:08 uh, znaczy Cameronie

05:10 nie mogę się przyzwyczaić, że masz na imię tak jak mój idol, to śmieszne

05:12 aaaaa chce spać, serio

@nothim

05:15 mogę wiedzieć co ty odwalasz?

05:17 obudził mnie telefon, zabiję cię

05:18 zasnęłaś w ciągu naszej rozmowy, a teraz budzisz mnie o piątek nad ranem

05:19 zwariowałaś

05:21 masz szczęście, że cię lubię

@susanlovescameron

05:23 boże, kocham cię

05:24 stop, co?

05:24 żartowałam oczywiście

05:25 po prostu cieszę się, że cię widzę, a raczej czytam

05:26 z nudów zaczęłam liczyć gwiazdy na niebie

@nothim

05:30 ledwo widzę literki, taki jestem śpiący

05:31 jak mogłaś odwołać swoją miłość do mnie?

05:33 dobrze wiemy, że na mnie lecisz

05:35 jeśli zaprzeczysz to idę spać

@susanlovescameron

05:37 nie dość, że cham, zbok to jeszcze szantażysta

05:38 gdyby nie to, że nie mogę zasnąć...

05:40 nieważne, opowiedz mi coś o sobie

@nothim

05:42 chcesz wiedzieć coś konkretnego?

05:43 mam psa

05:45 jest fajny, nie to co ty

05:46 tylko jak ma cieczkę to robi się uciążliwa

05:47 wiem, że wszystkie dziewczyny na mnie lecą, ale ona mogłaby sobie darować

05:49 nieważne, o czym byś chciała wiedzieć?

@susanlovescameron

05:52 naprawdę mogłeś sobie darować opowieść o twoich zapędach seksualnych, zoofilu

05:55 mógłbyś mi napisać jakie kolory lubisz, co robisz w wolnym czasie, z kim się przyjaźnisz?

05:57 właśnie, wspominałeś kiedyś o Nashu

05:58 kim on jest? dziwny zbieg okoliczności, że ty i mój Cameron macie znajomego o tym samym imieniu

06:00 ale ty jesteś głupi, a on cudowny

06:02 przepraszam, nie mogłam się powstrzymać, to z sympatii

@nothim

06:05 jesteś podła, to zabolało

06:07 nie wspominałem nigdy o Nashu, musiało ci się przewidzieć, nie znam nikogo o takim imieniu

06:08 a co do ulubionego koloru, kocham zielony i niebieski

06:10 i różowy

06:12 żartuję, zanim zdążysz mnie wyśmiać

06:14 w wolnym czasie trochę śpiewam, ale ktoś kiedyś napisał, że moje piosenki nie są dobre więc chyba powinienem odpuścić

06:16 a poza tym robię mnóstwo innych rzeczy, głównie śpię

06:18 i powinienem robić to teraz

06:20 mogę już?

@susanlovescameron

06:22 jak pójdziesz to się obrażę

06:23 nie rób mi tego

06:25 nie zostawiaj mnie

06:26 Cameron głupi leszczu

06:40 okej, nie to nie

06:50 na prawdę śpisz?

7:12 pocałuj mnie w dupę

@nothim

7:14 bardzo chętnie

7:15 kusząca propozycja

7:18 nie śpię Susan, po prostu lubię cię denerwować

@susanlovescameron

7:22 oh, nienawidzę cię

@nothim

7:25 nienawidzisz tego, jak bardzo mnie kochasz, wiem

7:30 tak w ogóle, co masz teraz na sobie?

7:32 jesteś nago, prawda?

7:33 dlatego nie odpisujesz?

7:35 przecież nie wbiję ci do sypialni, nawet nie wiem gdzie dokładnie mieszkasz

@susanlovescameron

7:40 zawiodę cię zboczeńcu, mam na sobie urocze onesie

7:41 nie miałbyś na co popatrzeć

@nothim

7:44 jestem pewien, że i tak twój widok by mnie zadowolił

______________
Hej.
Spotkałam się z komentarzem, który mówił, że to ff jest beznadziejne. I okej, może i jest, ale jakie może być skoro tak na prawdę nie ma głębszej fabuły?
Zaczęłam je pisać dosłownie minutę po myśli z tematem, bo stwierdziłam, że dużo osób czeka dość długo na rozdziały Brother's Friend i tym samym takie lekkie, krótkie fanfiction oparte na rozmowach może umilić ten czas.
Jest przewidywalne, płytkie i niekoniecznie dobre, ale hej, kto wam każe je czytać?
Nie oceniajcie mnie i moich umiejętności po tym jednym opowiadaniu, bo mam ich dużo więcej, a to jest tylko przerywnikiem między czekaniem, a rozdziałem.
Powtarzam - jeśli jest, jak to rzekła autorka komentarza "beznadziejne" - nikt nie każe ci czytać, niepotrzebnie zajmuję ci miejsce w bibliotece, zawadzamy sobie nawzajem.
Chętnie przyjmuje krytykę, ale tylko taką, która jest poparta argumentami i taką, która mówi o błędach, których sama nie widzę. To opowiadanie nie miało być dziełem sztuki, stworzylam je jedynie po to, abyście przyjemniej czekali na rozdziały Brother's Friend czy Persecutor.
To tyle ode mnie. Rzadko się tłumaczę czy też zwracam uwagę na takie sprawy, ale tym razem było to dla mnie niejasne i tym samym chciałam wyjaśnić.
Miłego dnia!