@nothim
15:50 skończyłaś już lekcje droga Susan?
16:10 wydaje mi się, że kończyłaś o 14:30, ale mogę się mylić
19:00 okej, teraz już na pewno skończyłaś
19:10 widzę przecież, że piszesz tweety, dlaczego mi nie odpisujesz?
19:11 pewnie, rozmawiaj z innymi, masz rację
19:13 zrobiłem coś nie tak? napisałem coś, co cię uraziło?
19:13 jeśli tak, to przepraszam
22:00 Susan do cholery, ej
@susanlovescameron (ogólne tweety, nie do Camerona)
22:05 to śmieszne, no wiecie, zaufanie
22:07 życie jest przewrotne, raz wszystko jest świetnie
22:08 myślisz, że znalazłaś tą osobę, której możesz powierzyć życie, swoje problemy, te sprawy
22:10 tą osobę, to znaczy przyjaciela
22:11 a tymczasem, uchodzisz za tą złą i wychodzisz na szmatę
22:13 bo dana osoba zapomniała wspomnieć o jednym, drobnym szczególe
22:14 może nie tak malutkim, jak mogłoby się wydawać
22:15 no i ta sama osoba, powinna mieć kod na komórkę, huh
22:17 a było już tak blisko! i bum
22:20 szlag by to wszystko, nieważne
@nothim
22:30 Susan, możesz mi powiedzieć o co do cholery chodzi?
22:31 czy te tweety są o mnie?
22:33 o czym nie wspomniałem?
22:34 może jestem debilem, po prostu facetem, ale na prawdę nawet nie domyślam się, o co może chodzić
22:35 mam kod na komórkę, o cokolwiek chodzi
22:40 boże, szkoda, że nie wziąłem twojego numeru, bo bym napastował cię telefonami
22:42 proszę cię Susan, odpisz, cokolwiek
22:44 choćby to miały być wyzwiska, przekleństwa
22:50 ew
00:01 18 dni
@susanlovescameron (ogólne tweety, nie do Camerona)
09:01 dzień dobry, nie poszłam do szkoły
09:03 nudzi mi się
09:10 idę po śniadanie
09:11 chociaż nie, nie mam ochoty
09:12 albo okej, jednak nutella wzywa
09:20 drugi dzień bez rozmów, auć
@nothim
09:10 to może, hm, kurwa, odpisz mi?
09:13 działasz mi na nerwy, nie wiem, okres masz?
09:16 żartuję
09:18 po prostu, Susan, nie wiem o co możesz być zła i denerwuje mnie ta niepewność
09:19 przeglądnąłem całą naszą ostatnią rozmowę, przeczytałem wszystkie twoje tweety od tego czasu
09:22 i poważnie, nie potrafię znaleźć nic, co mogłoby sprawić ci przykrość
09:23 nawet obiecałaś mi zdjęcie! i grzecznie się pożegnałem
9:25 ..................... *kropki nienawiści*
10:50 nie to nie, myślałem, że się przyjaźnimy
Dziewczyna pochłaniała każde słowo chłopaka, czując wszechogarniającą przykrość. Tak bardzo jak pragnęła mu odpisać, tak bardzo chciała zachować się fair wobec Lucy. Mimo, że tamta potraktowała ją jak przeszkodę, ta nie chciała stawać jej na drodze. Susan nienawidziła być wplątana w kłótnie, a tym bardziej jeśli dotyczyły one zakochanych. Dlatego, wolała usunąć się na bok, nawet jeśli to oznaczało stratę internetowego przyjaciela. Nie zdawała sobie jednak do końca sprawy, że on był nieświadom całego zajścia. Chociaż, właściwie, wiedziała o tym. Ale okłamywała sama siebie, bo nie chciała niszczyć jego związku.
@susanlovescameron (ogólne tweety, nie do Camerona)
10:52 wolę wyjść na niszczącą związki szmatę czy wyrodną przyjaciółkę?
CZYTASZ
Noticed // Cameron Dallas // PL
FanfictionCo się stanie jeśli Susan, prowadząca zwykłe, przeciętne życie dziewczyna pozna swojego idola, nawet o tym nie wiedząc? Pierwsza rozmowa na twitterze, druga, następna, kolejna... Jak potoczy się ta znajomość, kiedy wyjdzie na jaw kim tak na prawdę j...