3

148 14 0
                                    

Leon... no okej cieszę się i w ogóle, ale tak w nocy to nie wiem czy to normalne. A w sumie nie będę go oceniać, może nie mógł zasnąć... no cóż zobaczymy.

Przesunęłam palcem parę razy, w nieokreślonym celu, aż w końcu zdecydowałam się nacisnąć na dymek Messenger'a.

~ Czemu nie spisz?

Heh trochę wystraszyla mnie ta wiadomość bo skąd on może wiedzieć czy ja śpię czy nie.... więc odpisalam

~ Skąd możesz wiedzieć, czy śpię czy też nie, przecież jestem wylogowana z fb, więc tego nie mogłeś stwierdzić na podstawie mojej aktywności. Więc jak?
~ Mam swoje sposoby.
~ A może, mi powiesz jakie?

Niestety na moje ostatnie pytanie nie dostałam odpowiedzi, a właściwie to nawet nie odczytał mojej wiadomości.

Sama nie wiem co mam o tym myśleć, ale wydaje mi się ze robi sobie jakieś żarty ze mnie.

Czemu ja muszę mieć takie skomplikowane życie...

No cóż już 4:27, może jednak powinnam się położyć spać do łóżka i na chwilę zapomnieć o tej dziwnej sytuacji... tak to będzie dobre wyjście i ciepłe i wygodne.

Tak zdaje sobie sprawę, z tego ze ten rozdział jest strasznie krótki i długo nie było, ale miałam trochę spraw na głowie i w sumie to nie wiem czy wgl ktoś czyta te moje opowiadanie i jest tym zainteresowany, ale jeśli tak to te osoby bardzo przepraszam i w sumie to niedługo już wszystko się poprawi a przynajmniej mam taką nadzieję

no i standard liczę na gwiazdki i jakieś komentarze =)

Muszę Się Z Tym PogodzićOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz