Rozdzial 6

270 34 1
                                    

Dzień wyjazdu. Gorące popołudnie, początek mojego "koszmaru ",choć to nie ja byłam poszkodowana....

Siedzieliśmy w samolocie, pierwszy raz od dawna Michael siedział sam przy oknie, nie chciał z nikim rozmawiać.Z tego co wiem Emily nie przyszła się z nim pożegnać....
Wiedziałam, że Mike będzie przez nią cierpiał...
Na miejsce dotarliśmy około godziny 18:30.Pojechaliśmy do hotelu i wtedy się zaczęło.

-------------------
Ellie!!-zawołał Michael.
Słucham ?! Krzyknelam, Jestem w łazience poczekaj
Wyszłam i zobaczyłam Michaela,stał w drzwiach, miał na sobie czerwony szlafrok i kapcie.Wyglądał uroczo.Poczułam motylki w brzuchu(!?) Co się że mną dzieje !!- Pomyslałam.
Nie mogę zasnąć mogę posiedzieć z tobą ?-odezwał się
Jasne,siadaj wslazalam na łóżko
Usiadłam obok.
Siedzieliśmy w ciszy, wtedy Michael się zbliżył i zaczął mnie łaskotać
Przestań!!!! krzyczalam dlawiąc się śmiechem
Ładnie poproś!  Odpowiedział Mike
Skończył, nasze twarze były bardzo blisko siebie, patrzył mi w oczy.
Wcześniej nie zauważyłem jaka jesteś piękna -powiedział z uśmiechem, dokładnie przyglądając się mojej twarzy.
Dziękuję - poczułam jak rumieniec oblewa mi całą twarz.
Wstał z łóżka, poszedł do drzwi,odwrócił się do mnie z usmiechem .
Dobranoc Ellie-powiedział i wyszedł
Dobranoc Michael... -powiedziałam szeptem
Tej nocy nie spałam, ciągle myślałam o Michaelu, on nie mógł mi się podobać !!! ,ale jednak tak się stało...

---------------
Wstałam z łóżka zmęczona ....
Wzięłam do ręki telefon, miałam na nim 3 wiadomości od Franka.
Weszłam na maila, kliknelam w link który się w nim znajdował.
Przeżyłam szok!
Wiedziałam nagranie, jakąś kobieta była w Neverlandzie jednak nie była sama, był z nią młody facet, przytulali się, wyglądali na parę, a co najgorsze co jakiś czas chowali pojedyncze drogocenne przedmioty do plecaka mężczyzny.
W następnej wiadomości było napisane :
"Cokolwiek by się stało nie mów Michaelowi, dowie się w swoim czasie "
Jednak to co było w trzecim mailu przeraziło mnie...
Zbliżenie na twarz kobiety...
W tym momencie do pokoju wszedł Michael, podszedł do mnie, spoglądając na ekran mojego telefony wyszeptał
Emily....

Dear  MichaelOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz