Chciałabym czasem być tam z tobą,
Naszą miłość mieć za sobą.
Lecz nie mogę.
Odbierasz mi wolność.
Jedynie wiążesz me ręce szurem.
Krzyk z siebie wyrzucasz niczym piorunem.
Po raz kolejny czuję pięść na mojej twarzy.
Wiem już, że nic gorszego nie może się zdarzyć.
Konam z bólu,
Zsuwam się po ścianie.
Z moich ust wydostają się jęki i błaganie.
Na mym ciele rany,
Na twoich dłoniach los mój zaniedbany.
Z kącika mych oczu leją krwawe łzy.
CZYTASZ
Krwawe Łzy
RomancePoświęciłam cenny czas, który straciłam na smutku i tęsknocie. Z mych oczu wydobywały się krwawe łzy, spadające na kartki. I ty to nazywasz wierszami ... Jest to pierwszy tomik wierszy z serii "Otchłań Rozpaczy"