Rozdział 3 - Jesteś kochany, ale...

445 35 0
                                    

Znalazłam. Jak powiedział... dziś jest mój szczęśliwy dzień... jeśli chodzi o poszukiwania. Bałam się, że zadanie okaże się na tyle trudne, że nie dam rady w szkole. Tyle młodzieży... wiele bijących serc... mimo „bycia wegetarianinem" przez większość czasu wstrzymywałam oddech.
O dziwo wróciłam zmęczona do domu.
Rzuciłam torbę w kąt, ściągnęłam okulary, podbiegłam do lodówki. Krew jelenia... Jamie... a miałam taką ochotę na polowanie, dopóki nie poznałam...
- Już wróciłaś? - zapytał, opierając się o framugę. - Patrz, spełniasz marzenia, jesteś w ostatniej klasie liceum, Friderickowi tylko o to chodziło. Wykorzysta Ciebie jako... - nie skupiłam się na jego słowach. Może mały szok jeszcze pozostał, a po za tym delikatnie potrząsnęłam głową. Chyba zauważył. - żeby nie było, że nie mówiłem! Posłuży się tobą... - zrobił pauzę - czy ty mnie w ogóle słuchasz? - zaśmiał się głośno. No tak, dziwne, że wampirka po zwykłym dniu, prawie śpi na blacie. Podciągnęłam się, przetarłam oczy. "W locie" złapałam woreczek. "Co Cię wyczerpało?"

"Jeszcze pytasz? Przebywanie siedem godzin pomiędzy ludźmi... sam nie dałbyś rady... będąc w moim wieku!" uprzedziłam jego tak zwane "jestem starszy".

- Twoje ciało mówi, że masz 19 lat... młodziutka, mimo wszystko.
Prawie się zakrztusiłam krwią. Serio? Właśnie teraz zebrało mu się na niesmaczne żarty?

- Ogarnij się.. mam pracę domową. - westchnęłam. Jasne, zrobię to w jakieś 5 minut, ze szczegółami, ale... drażnił mnie swoją osobą. Po raz pierwszy nie poleciałam na zaloty.

On nie umie się zdecydować. Opiekun, ktoś więcej?

Dałam sobie spokój, udając się do swojego pokoju.

Miewaliśmy "ciche dni", ale zawsze któreś z nas nie wytrzymywało rozłąki. Ciekawe jak się potoczy teraz...
Po ogarnięciu - co na jutro, położyłam się na łóżku. W co właściwie się wpakowałam? A jeśli... wnuczka Jacoba uczęszcza do tego samego liceum? Nie chciałabym być rozpoznana przypadkiem. Mogłaby podejść i zapytać "Dlaczego wyglądasz podobnie do siostry mojego dziadka? Czy to niesamowite podobieństwo?" Lepiej, żebym nie natknęła się na taką sytuację. Czy przebranie działa... okaże się w swoim czasie.

Zamiast nadal uczyć się kontrolować energię, odwiedzać same najdroższe sklepy, w poszukiwaniu idealnej sukni jak inne wampirzyce, ja... cofnęłam się praktycznie. Gdyby moja matka dowiedziała się, że jestem jedną z nich...

Nie chciałabym łamać jej serca. Poświęciła większą część swojego życia na wychowanie swoich dzieci. Jednocześnie przeżyła bolesne rozstanie po wypadku. Kto? A taka Anastazja, przez czarującego blondyna nadal wygląda na dziewiętnaście lat!

Koniec tych rozczuleń.

W kilka sekund przebrałam się w strój sportowy, wyszłam przed dom, pobiegłam do lasu.

Och, tu można stracić kontrolę. Pozwolić swoim nogom, aby niosły Cię prosto przed siebie.

Nie myślałam zbyt wiele. Skupiałam się na równomiernym oddechu, opanowaniu.

W końcu wampirzyca, co? Niedouczona, gdyż jej "partner" często znikał. To prawda. Jamie miał taki okres, w którym musiałam radzić sobie kompletnie sama.

...

Powrót nie był przyjemny. Wręcz krzyknęłam, widząc scenę w salonie.

On... dziewczyna... krew.

Najwidoczniej zwierzęca nie wystarczyła.

- Jesteś kochany, ale... - wysapała nastolatka. Wyczułam od niej wirowanie w głowie, a także nie kontaktowała ze światem. Oburzona wzięłam ją za rękę, dosłownie siłą odciągnęłam od blondyna, rozkoszującego się smakiem.

Złamał przysięgę. Nie chodzi, że mu zabraniałam. Po jego kontakcie z człowiekiem, wolałam się trzymać jak najdalej. Mocno pobudzony nie hamował się z niczym.

Postanowiłam, że jeszcze dzisiaj pomogę dziewczynie, a później zajmę się tym niedołęgą.

Komu można ufać w dzisiejszych czasach?

------------------------------------------
Szkoła, szkoła, jeszcze raz szkoła. Czasami mam dość, ale pocieszające jest to, że jeszcze kilka dni i przerwa świąteczna.
Dzisiejszy rozdział jest krótszy. Próbowałam niektóre momenty bardziej rozwijać, jednak jakoś mi to nie pasowało.

Następny już za parę dni ;)

Vampire. ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz