R.16 Jest ich dwóch?!

386 29 0
                                    

-Stan Pines nie żyję? - powiedział Dipper
-Say Whaaaa.....?! - nie mogłam uwierzyć przecież jeszcze wczoraj go widziałam!!!!
-To...To...to nie możliwe... - dukała nerwowo Mabel. Czytałam dalszą część gazety...
-Lauren...Co się dzieję? - wzięłam głęboki oddech i zaczełam czytać
-Wypadek Stana Pines'a przecięte hamulce...?
-A..ale przez kogo? - spojrzałam na Dippera stał niczym słup soli
-Ej,Dipper...Co się dzieję? - zaczął czytać następną wydadzą część gazety..
-Nieznany oszust na wolności...
-Co?!
-Czyli to znaczy że...
-Stan..?
-Nie...?
-Jest..?
-Stanem!?! - Mabel uklękneła na podłodze i spojrzała na wszystkie rozłożone dokumenty..
-....spokojnie To na pewno jakąś ukrytą kamerą...Justin Wkrętka zaraz wyskoczy zza jednego z tych krzaków... no dawaj rozgryzłam Cię..?
-Dziewczyny zobaczcie...
-Tajny kod do kryjówki?
-A1BC3..?
-Nigdy jeszcze nie widziałem takich znaków
-A ja tak...Dipper...to do automatu z przekonskami..! - słyszałam odlatujące helikoptery
-Teren czysty Tajniaki poleciały! Idziemy! - gdy zeszlyśmy do automatu z przekonskami stał tam Soos nie chciał nas puścić do automatu więc Mabel wzięła sprawy w swoje ręce miała wysyłany brokat na ręce
-Przykro nam Soos nie dajesz nam innego wyboru... - Mabel dmuchnęła z całej siły w oczy Soosa brokatem zatrzymała bliźniaki mnie nie widział Dipper podyktował mi kod a ja go wpisałam. Po chwili automat otworzył się i mogliśmy wejść...
Pierwsze co zobaczyłam gdy weszłam to następne dzienniki oznaczone liczbami 1 i 2...
-Dipper...Pozostałe dzienniki!! - pokoazałam mu je a on zaczną chisteryzować kręciłam się koło jakiś kluczy bliźniaki podbiegły i powiedziały że mamy przekręcić w tym samym momencie. Przekręciliśmy klucz otworzył sę jakiś guzik przed portalem..
-Zakończmy to...teraz! - zanim Dipper zdążył wcisnąć guzik pojawił się Stan i zaczną krzyceć
-Nie wciskaj tego...dzieciaki odsuńcie się... - kłucili się ja byłam wpatrzona w portal gdy nagle coś odeprzneło mnie do ściany...
-Mabel szybko wyłącz to!!!
-Mabel wysłuchaj mnie nie wciskaj tego
-Mabel jedyne na czym mi zależy to nasza rodzina..M
-A jeżeli on kłamie Mabel posłuchaj rozumu!
-Wujku Stanku... wierzę ci...
-Mabel wszyscy zginie... - Dipper nie zdążył dokończyć a wszyscy straciliśmy przytomność a po chwili obudziliśmy się na podłodze. Ktoś wyszedł z portalu i podniósł dziennik Dippera schował go...
-...K..kto to jest??
-To autor dziennikòw...Mój brat...
-Teraz ktoś powinien zemdleć???
-...Ja na ochotnika Miśki... - po tych słowach Soos zemdlał...
-Nareszcie po tylu latach do nas przybyłeś...bracie - po ostatnim słowie Stanek dostał od Brata w twarz
-Au! Powiesz mi za co to było??
-To było idiotyczne i bezsensowne!! Po jakiego grzyba restartowałeś portal nie czytałeś ostrzeżeń???
-A tam ostrzeżenie...może jakieś podziękowania za uratowanie cie z...no jakiegoś naukowego pogiętego wymiaru 
-Że co? mam ci podziękować za to co zrobiłeś 30 lat temu?! - kłócili się jeszcze gdy podeszła Mabel
-Hej,Cześć to ja Mabel jedno pytanko...Co tu się wogle dziej?!
-Stan nie wspomnieles słowem ze tu są dzieci...
-To twoja rodzina bezmózgowcu wnuki Shermy...
-To ja mam jeszcze jakąś rodzinę?
-Sześciopalczasty uścisk o cały palec przyjazny niż normalny - zaśmiał się
-Lubie te mala fajna jest
-A ja jestem Lauren koleżanką bliźniaków...wow Mabel miałaś racje o cały pale milszy 
-Autor dzienników...
-Czytałeś moje dziennik?
-Gdzie tam czytałem ja je wchlonolem...tak długo czekałem żeby móc cie poznać nie wiem co powiedzieć mam tak wiele pytań...oooo chyba zaraz zwymiotuje - jeszcze coś gadali
-To który z was opowie nam wasza historie ?
-Właśnie ja tez mam do ciebie kilka ważnych pytań Stanley...
-Stanley?
-Przecież masz na imię Stanford, prawda?
-Co? ukradłeś mi imię? Co ty tu robiłeś przez wszystkie lata pustaku? - w końcu nam wszystko opowiedział tajniacy nasz usłyszeli.Dipper wy ją coś z plecaka dał to ich drugiemu wujkowi
-A teraz żegnajcie uszy i wszyscy na podłogę!!Szybko!!
-Wujku Stanfordzie jesteś moim idolem!
-Ta ujdzie w tłoku..
-Dobrze ale mówcie mi Ford... - poszłam z Dipperem i Mabel do ich pokoju i po chwili poszłam do domu gdy chciałam iść już spać dostałam sms'a że Ana znowu przyjedzie pisałam z nią jeszcze chwilę i słyszałam jak z Wendy ktoś rozmawia przez telefon był to Soos. Wkońcu zasnęłam i nie były ta żadne horrory wkońcu...
#######################
Jest skończyłam woho!! miłego czytania i pozdrawiam wszystkich. Pamiętajcie że nadal czekam na pytania i wyzwania dla mnie i moich postaci :D można je pisać w ostatnim ogłoszeniu sylwestrowy specjal :P i to by było na tyle
#OKEJNARAZIEPA
~Laurentinaa~

Gravity Falls/Moja Historia [Pierwsza Książka Z 2016. Cringe Alert]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz