Rozdział 9

7 1 0
                                    

Zadawałam sobie te pytanie w myślach. Jednak ona zrobiła pierwszy krok i podeszła do mnie. A ja z przerażenia odsunęłam sie kilka kroków w tył. Dotykałam już ściany. Podeszła jeszcze bliżej, że aż czułam jej ognisty oddech.

Jako pierwsza sie odezwałam trochę przestraszona.
-Kim jesteś?
-Hah a jak myślisz drogie dziecko?
-Moją matką.
- Tak jestem twoją matką. Nie bój się, nic ci nie zrobię-powiedziała do mnie spokojnym głosem.
-Musimy pogadać. Usiądź na łóżku.

Usiadłam a ona opowiadała mi o tym jak sie narodziłam.

-Nigdy nie chciałam cię zostawiać ale musiałam. Bo inaczej by cię zabili. A wszystko zaczęło sie odkąd dostałam obdarzona tymi dwoma mocami. To były moje 18 urodziny. Otworzyłam prezent od mamy i...
-Wyskoczył płomyk i dał ci moc ognia tak?-przerwałam jej opowiadanie.
-Tak.
-Ale skąd masz dar widzenia duchów.-wciąż nie mogłam sie powstrzymać od pytań.
-Kiedy otrzymałam dar ognia. Przyszedł duch mojego ojca, który umarł. On widział duchy i kiedy przyszedł, powiedział mi tylko że jestem jego jedynym dzieckiem. I musi mi przekazać dar duchów.
-Too.. Hmm nie wiem co powiedzieć. -zająkałam się.
-Cii nic nie mów poprostu doceń to że masz możliwości tego doświadczyć.
I poprostu odeszła.


Hej mam nadzieję że nie możecie sie doczekać kolejnych rozdziałów. I że ta książką wam się spodobała i będziecie ją dalej czytać. Bo chcę napisać kolejną książkę.

Opętane Dziecko OgniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz