~Bo ty dużo dla nas zrobiłaś i za to cię kochamy...~

2.6K 158 13
                                    

Dałam tylko emotikonkę lecz w realu mój humor był inny...

************************************************

Następny dzień, trzy dni do rozpoczęcia roku szkolnego i bliżej do tej niesczęsnej baby od majcy! Nie no ratujcię mnie, tak rozmyślałam sobie bodajrze przez pół godziny po czym wstałam z łóżka i zeszłam do kuchni gdzie zobaczyłam karteczkę z wiadomością od... mamy

Kochanie ja wyjechałam na delegację, pieniądze masz na stoliku w przed pokoju I klucze do domu masz w swoim pokoju, chciałam ci o delegacji powiedzieć wczoraj bo ta "jakby" podróż moja potrwa z jeden miesiąc :( mam nadzieję że na ten czas zaopiekujesz się naszym domkiem, kocham cię.                                                                                                                             Mama

Cały dom tylko dla mnie? Wreście spokój od wszytkiego! Tylko ja, mój pokój, taras i przyjaciele. Tego potrzebowałam, poszłam do przed pokoju i tam były pieniądze, przeliczyłam ile jest i policzyłam że jest tam dziesięć tysięcy. Poszłam do kuchni żeby nalać sobie wody, jedzenie jest raczej mi nie potrzebne jem wtedy kiedy mi potrzeba (więc proszę się nie czepiać! Ok? Ok) Poszłam do swego azylu żeby sprawdzić co się działo w internecie gdy ja smacznie sobie spałam... Na instagramie: Dawid Kwiatkowski dodał zdjęcie, na snapie pobawiłam się efektami I sprawdziłam co u moich przyjaciół i idoli: Sylwia Przybysz nagrała jak śpiewa czyli urządziła sobie małe karaoke i z koncertu oczuwiście kogo? Justin'a Bieber'a, nie lubię go choć nie które piosenki ma fajne a nie które po prostu nie... Po dłuższym oglądaniu ogarnęłąm że wyglądam jak potwór, nie no super nawet nie pomyślałam jak wyglądam na snapie i wysłałam na my story NIE NO ZAJEBIŚCIE i tak zapewne inni już zobaczyli co najgorsze mam swojego wroga na tym portalu społecznościowym (wiem, jak można mieć swojego wroga na snapchat'cie?!) Poszłam do łazienki zrobić fizjologiczne rzeczy, zrobiłam kłosa I ubrałam się biały top z długim rękawem z czarnymi paskami, czarne dżinsy z dziurami, pomalowałam na biało paznokcie I założyłam czarne buty (chyba Converse) czyli gdzieś w tym stylu:

 Po dłuższym oglądaniu ogarnęłąm że wyglądam jak potwór, nie no super nawet nie pomyślałam jak wyglądam na snapie i wysłałam na my story NIE NO ZAJEBIŚCIE i tak zapewne inni już zobaczyli co najgorsze mam swojego wroga na tym portalu społecznościo...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Weszłam na What's Up'a, napisałam do Sylwii i Julii czy byśmy się nie spotkały w parku gdzieś za dziesięć minut bo mam z tąd osiem minut no i doście pod nasze drzewo gdzie w sumie zaczyna się las, wzięłam klucze od domu i telefon. Po chwili wyszłam z budynku i poszłam do parku pod nasze drzewo, gdy przyszłam to chciałam się dowiedzieć jeszcze ile minut do pełni dziesięciu minut, była minuta tym czasem odblokowałam telefon i zobaczyłam sms od mojego koleżki..

@LittleDre17: Hej, co porabiasz, piękna?

@NiezwykłaZwykła: Cześć, spotykam się z moimi przyjaciółmi...

@NiezwykłaZwykła: Możesz mnie nie nazywać piękną?

@LittleDre17: Niech się zastanowię... NIE! Hahahah :D

@NiezwykłaZwykła: Nie jesteś śmieszny, dobra! Muszę kończyć bo widzę że idą moi przyjaciele...

Zablokowałam telefon i delikatnie uśmięchnęłam się do nich...

NIE WYŚWIETLONO                                                                                                                                          @LittleDre17: Baw się dobrze! Do napisania :D

Przywitałam się z nimi i usiadłyśmy na trawie...

Sylwia Larota: Cześć kochana!

Julia Myśkiewicz: Cześć Aki...

Ja: Cześć dziewczyny, czemu nazwałaś mnie Aki?

Sylwia Larota: Bo to sobie uzgadniałyśmy, masz na imię Akacja, c'nie?

Ja: No?

Julia Myśkiewicz: A że naszym ulubionym filmem jest "Ósmoklasiści Nie Płaczą" i ulubioną bohaterką była i jest Aki, to połączyłyśmy to w jedność i masz przezwisko Aki

Sylwia Larota: Też bo ty dużo dla nas zrobiłaś i za to cię kochamy...

Ja: Oj.. Dziewczyny dziękuję bardzo ale co ja takiego zrobiłam wielkiego?

Sylwia Larota: Nie pamiętasz?! Namówiłaś braci Sikorskich że jak uwielbiają śpiewać i chcą się tym dzielić to niech zrobią konto na Youtube I mają do teraz trzysta tysięcy subskrybcji! Dzięki tobie!

Julia Myśkiewicz: Albo..

Ja: Albo..?

Julia Myśkiewicz: Albo.. Pamiętasz jak namawiałaś mnie mnóstwo razy że z takim talentem śpiewania jak ja mam dzielić się z ludźmi, no I założyłam konto na Youtube.... (była meega zaczerwieniona, oj kochana)

Ja: Że co? Julka gratuluję! No wow! Czemu nie powiedziałyście mi wcześniej?!

Julia Myśkiewicz: Jakoś się bałam...

Ja: Rozumiem...

Nasze pogawędki trwały dobre z prawie cztery godziny, przytuliłam je i pożegnałyśmy się, gdy dotarłam do domu to zobaczyłam która jest godzina dziesięć minut po dwunastej (12:10) pomyślałam że może pójdę na taras, dawno tam nie byłam... Gdy już byłam na tarasie to usiadłam na sofie, w ogóle (co za maniery moje nie zobaczyliście mojego tarasu jeszcze xd):

 Gdy już byłam na tarasie to usiadłam na sofie, w ogóle (co za maniery moje nie zobaczyliście mojego tarasu jeszcze xd):

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wyciągnełam z kieszeni telefon I dopiero odblokowałam go, miałam jedną wiadomość od @LittleDre17

@LittleDre17: Baw się dobrze! Do napisania :D

@NiezwykłaZwykła: O! Dopiero teraz przeczytałam wiadomość od ciebie, dzięki i dobrze się bawiłam :)

@LittleDre17: To zaczepiście!

@NiezwykłaZwykła: Zaczepiście?

@LittleDre17: Od zaczepui i liście...

@NiezwykłaZwykła: To jest bez sensu...

Bye:*

Kocham Cie My Polish Queen {UKOŃCZONA}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz