~ Szmaty są do wycierania a nie do chodzenia! ~

1.8K 107 5
                                    

Ja: No cóż, przeżyję!

Leo: Szykuj się na twój kres!

Brunet zbliżył się do mnie z dłońmi i zaczął mnie gilgotać, śmiałam się w niebo głosy, prosiłam go żeby przestał lecz nie słyszał a przynajmniej udawał

Leo: Jeśli chcesz żebym przestał to musisz coś zrobić dla mnie

Ja: O bosz.. Co mam zrobić?

Leo: Pocałować mnie w usta!

Ja: Chyba robisz sobie żarty?

Leo: Niet!

Ja: Dobra! W policzek!

Leo: Nie, w usta!

Ja: W policzek!

Leo: W usta!

Ja: W policzek!

Leo: Dobra! W policzek niech ci będzie!

Ja: Jeeej, wygrałam!

Zbliżałam się powoli do jego policzka ale Leo tak przesunął głową że trafiłam w jego usta, a to jedna meeenda! Lecz coś mnie zatrzymało od popchnięcia jego, oddałam jego pocałunek, całowaliśmy się zachłannie, jakbyśmy nie widzieli się od 20 lat. On coś mi robi z moją głową! Gdy przestaliśmy, ja zagryzłam usta i zrobiłam się czerwona, chłopak widząc moje policzki zachichotał delikatnie, boże! Jak on pięknie chichocze! Po kilkunastu minutach postanowiliśmy poleżeć sobie. On bawił się moimi włosami a ja uśmiechałam się do siebie... Nagle usłyszałam dzwonek mojego telefonu, mama to była.

[Rozmowa Telefoniczna]

Ja: Halo?

Mama: Cześć córciu!

Ja: Co się dzieje?

Mama: A co ma się dziać?

Ja: Zwykle do mnie dzwonisz gdy coś jest nie grane...

Mama: Może ale dowiesz się swoim czasie, smarkulo!

Zatkało mnie, mama do mnie takim tonem?! Coś czułam że matka się mną nie interesuje się gdyby mogła to bym zapewne codziennie dostawała od niej obelgi na mój temat czy nawet bicie... Nawet nie wiem kiedy łzawiły mi oczy...

Leo: Ejj.. Kochanie co się stało?

Ja: Po prostu niby nic ale mama mnie nazwała smarkulą

Leo: Nie przejmuj się jeśli taka jest to jest suką! I cię obronię w każdej chwili!

Ja: Dziękuje Leo!

Leo: Proszę księżniczko, mam pytanie zgodzisz się żeby tu przyprowadzić mojego przyjaciela?

Ja: Pewnie! Jak ma na imię?

Leo: Charlie

Ja: Charlie?!

Leo: Coś się stało? Znasz go?

Ja: Tak! Pisaliśmy na twoim telefonie jak ty poszedłeś do kuchni i poprosiłam go żeby usunął wszystkie wiadomości od przywitania się naszego i tak się stało że zaprosił mnie!

Leo: Aha

Nagle usłyszałam dźwięk dzwonka do drzwi, powiedziałam że zaraz otworzę, gdy podeszłam do drzwi, otworzyłam je, nie mogłam uwierzyć! Mój były chłopak z Polski. Cole się nade mną znęcał psychicznie!

Cole: No witam! Szmatę!

Ja: Chyba mnie z kim pomyliłeś, szmaty są do wycierania a nie do chodzenia!

Cole: Zamknij się!

Odepnął mnie od drzwi i wszedł do środka

Cole: No, no widzę że się urządziłaś po tym jak mnie zdradziłaś!

Ja: Chyba ty mnie zdradziłeś!

Cole: To nie moja wina! Widziałem że przyprowadziłaś do siebie jakiegoś faceta, ile ci daje za noc? 50 funtów? O! 100 funtów hahahah

Zszedł Leo z góry, musiał wszystko słyszeć

Cole: O! Właśnie o tobie rozmawialiśmy ile dajesz jej za noc!

Leo: Chyba sobie żartujesz?! Ona NIE jest dziwką!

Leo: UWAŻAJ!

Poczułam pieczenie w moim brzuchu, po czym piekły mnie policzki i ciekła mi z nosa ciecz, krew z nosa, zajebiście! Poczułam się słabo, ostatnie co widziałam to Leo powalił Cole'a i pobiegł do mnie pytając chyba jak się czuję ale nic nie słyszałam, zamknęłam oczy

Kocham Cie My Polish Queen {UKOŃCZONA}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz