~ Żegnaj, siostro ~

1.5K 90 1
                                    

Pisząc ten rozdział, myślałam że się popłaczę, serio! Mam nadzieję że się podoba!

------------------------------------------------------------------------------------------------

Widziałem dziewczynę która odetchnęła z wielką ulgą, dałem jej swoją ręke żeby wstała i się nie kryła przede mną. Zaproponowałem jej oglądanie filmu i wcinanie nutelli! KOCHAM MOJĄ NUTELLE, TO MOJA MIŁOŚĆ!!! Ona zaproponowała żelki bo cytuję "ŻELKI TO JEJ MIŁOŚĆ OD PIERWSZEGO SMAKOWANIA ICH". Długo wybieraliśmy jaki film obejrzyć bo ona chciała jakieś denne romansidło a ja jakąś akcję! W końcu wybraliśmy "Czarną Wieżę" miłość jest ale przyjacielka więc się zgodziła, podczas filmu wcinaliśmy nasze kochane słodycze i oglądaliśmy gdy nagle zadzwonił jej telefon Gdy skończyła rozmowę jedna samotna łza zleciała jej na policzku..

Akacja: Masz samochód?

Ja: Tak?

Akacja: Zawieź mnie do szpitala! Szybko!

Ja: Czemu?

Akacja: Szybko!

Była zapłakana, bałem się co się stało Jak byliśmy w samochodzie pokierowała mnie gdzie mam jechać, dotarliśmy do szpitala. Ona biegiem zaczęła wypytywać o jakąś "Julię Myszkiewicz" i nagle spotkała swoją ekipę a w niej zobaczyłem Jeremiego! Ja piedole! Co on robi tutaj?! Nie ważne widać że też mnie zauważył i zabijał mnie wzrokiem, heh! Myśli że tym mnie wzruszy, nie ma takiej opcji!

.

.

Pobiegłam do moich przyjaciół

Ja: C-co się stało?! Co się stało do kurwy jasnej!

Sylwia Larota: M-miała wypadek samochodowy, zderzyła się z jakimś jebanym tirem

Ola Lenewicz: I-idzie lekarz, posłuchajmy co ma do powiedzenia

Lekarz: Witam państwa, pewnie jesteście przyjaciółmi pani Myszkiewicz..

Wszystcy: Tak!

Ja: C-co się dzieje?!

Lekarz: Musi mieć przeszczep serca żeby dalej żyła

Zamurowało mnie to, m-moja najlepsza przyjaciółka, utalentowana, piękna, moja siostra może umrzeć! Postanowiłam zapytać się jaką ma grupę krwi, tak oddam serce mojej utalentowanej, kochanej siostrze serce przepełnioną miłością siostrzaną

Ja: P-proszę pana jaką Julia ma grupę krwi?

Sylwia Jarota: Co ty do cholery robisz?!

Luke Radley: Właśnie?!

Lekarz: Grupę Rh-.

Sylwia Jarota: Nie no kochani! Nie popadajmy w obłęd, przemyślmy to wszystko!

Jeremi z Arturem: Masz rację!

I tak mijały godziny w szpitalu, nagle zauważyłam że Ola coś wypisała i spojrzała na mnie przepraszającym wzrokiem, nie! Nie mogła tego zrobić, pobiegłam do niej bardziej płacząc

Ja: Ola! Proszę nie rób tego!

Ola Lenewicz: Muszę Dla naszej Julli

Ja: Wcale nie musisz! Przecież da się coś wymyślić!!!

Ola Lenewicz: Nie da się

Przytuliła mnie po raz ostatni, zaczęła łkać i zaczynała żegnać się z naszą ekipą Widziałam jak Sylwia i nawet chłopaki zaczynają płakać a tym bardziej Luke to zrozumiałe to jej chłopak, teraz przeklinam za wszystkie grzechy nasze sprzeczki, kłótnie które spowodowały że nie mówiłyśmy do siebie nawet z miesiąc, nasze zazdrości i zaczęłam wspominać wszystko z nią związane czyli od kiedy znam się z nią "To była 1 gimnazjum, byłam zagubiona, ona też zresztą już od razu jak spojrzeliśmy się na siebie to wiedzieliśmy że z tego będzie wieczna przyjaźń to ona mi pomagała w nauce, z milion selfie ze sobą, nocowałyśmy u siebie, byłyśmy mnóstwo razy na koloniach, słodkich zemstach na chłopakach (tak, nasza ekipa trwa od 1 klasy gimnazjum)". Gdyby ktoś mi powiedział że nasza ekipa tak ze sobą się zwiąże i że będzie taki moment jak ten to był go na krzyczała i to ostro! Nagle poczułam jak ktoś mnie przytula to był brunet. Potrzebowałam tego

Ja: Leo, muszę iść do ekipy, choć ze mną, poznasz ich a ja pożegnam się ostatni ostatniejszy raz z Olą

Leo: No.. No dobrze

Pobiegłam szybko do ekipy, zrobiłam z nimi grupowego przytulasa i chyba Artur zaproponował ostanie selfie przed utratą naszej najważniejszej osóbki, zgodziliśmy się, zrobiliśmy z chyba z milion zdjęć i ostanią chwilą każdy z osobna przytulał Olę, najdłużej z nas to blondyn, nie dziwię się musi zapamiętać jej ciało, jej zapach i wszystko, widziałam że płakał i ją pocałował w usta gdy już widziałam lekarza, powiedziałam do niej, powiedziałam w jej stronę szeptem

Ja: Żegnaj, siostro

Kocham Cie My Polish Queen {UKOŃCZONA}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz