~ Co on tu robi?! ~

1.4K 91 5
                                    

Po tym dniu a raczej późnego południa, pożegnałam się z ekipą wcześniej uprzedzając ich że muszę mieć czas żeby pogodzić się z tym zresztą widziałam jak Sylwia to znosiła, próboała być silna ale jej się niestety nie udało, gdy opowiadałam mamie o tym to się zbytnio nie przejęła no tak! Skąd mogą ją obchodzić córki przyjaciele? Eniłej! Gdy się obudziłam już w swoim domu w swoim pokoju to zrobiłam w łazience swoje fizjologiczne rzeczy, ubrałam się i uczesałam się w kitkę. Nagle zadzwonił dzwonek do drzwi, myślałam że to może Leo lecz okazało się że to był Cole?! Co on tu robi?!

Cole: Musimy porozmawiać Akacjo, mogę wejść do środka? Proszę cię

Wzdychnęłam lekko i zaprosiłam go do środka salonu

Ja: Normalnie Zabij się challange, eniłej! O co chodzi?

Zaproponowałam mu coś do picia, chciał herbaty, zrobiłam mu i zapytałam w końcu z ciekawości

Ja: Więc Opowiadaj

Cole: Nie wiem co powiedzieć ani co zrobić

Ja: Po prostu to zrób!

Nagle Cole mnie pocałował, odepchnęłam go jak dowiedziałam się o co chodzi, chłopak podrapał się po karku i powiedział

Cole: Prze..- Przepraszam

Ja: J- ja, ja nie wiem co powiedzieć...

Cole: Nic nie mów

Widząc na reakcje Cole'a było widać że on też był zmieszany, zresztą jak ja Moje życie jest popieprzone na maksa!

I bum szaka laka niespodzianka, chyba nikt się nie spodziewał kolejnego rozdziału w ten sam dzień no może nie w ten sam, ale miałam ochotę napisać a jak pisze to się wczuwam no i jestem zadowolona z tego rozdziału najbardziej, a wy jak myślicie o tym?

Bye:*

Kocham Cie My Polish Queen {UKOŃCZONA}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz