12

491 24 9
                                    

Powoli zaczęłam zbierać się na randkę.
Poszłam do łazienki, wzięłam gorący prysznic. Po dokładnym osuszeniu ciała ubrałam bieliznę.
Ustalam przed lusterkiem i zaczęłam robić makijaż. Składał się on z czarnych kresek, wytuszowanych rzęs, podkreślanych brwi i matowej pomatki o kolorze nudziakowym. 
Gdy skończyłam mój makijaż, poszłam do mojego pokoju. Podeszłam do szafy i szukałam jakieś sukienki.
Jest! Znalazłam białą sukienkę, która pięknie pokazywała moje zalety, czyli moje duże piersi i tyłek.

Do mojego outfitu ubrałam rownież białe szpilki. Są tak wysokie, że nie wiem przed randką w szpitalu nie będę leżała.
Dobrałam do tego kremową to torebkę, włożyłam do niej telefon, portfel i inne najmniej potrzebne rzeczy.

Poszłam jeszcze do kuchni by napić sie wody.

POV MICHAŁ

Stałem pod domem Laury. Trochę się boje, że nie nasza pierwsza, oficjalna randka nie wypali.
Zresztą, zawsze trzeba zaryzykować.
Odważyłem się i zapukałem do drzwi, po chwili zauważyłem blondynkę.
Przybliżyłem się do niej i złączyłem nasze usta w delikatnym pocałunku.
-Idziemy?-zapytałem, przy czym złączyłem ręce w jedność.
-Tak.-powiedziała i zakluczyła dom.

Szliśmy w stronę moje samochodu w przyjemnej ciszy.

Otworzyłem jej drzwi od strony pasażera. Gdy wsiadła na swoje miejsce, obeszłem samochód i rownież usiadłem na swoje miejsce.

Przed dłuższy czas drogi, Laura ciągle patrzyła na mnie z uśmiechem na jej pięknej twarzyczce. Nie mogłem się powstrzymać i położyłem rękę na udzie mojej księżniczki. Uśmiechnęła się i swoją rękę położyła na mojej.

-Kocham cię.-powiedziała. Gdy wypowiedziała te słowa pogłaskała mnie po policzku.
-Ja ciebie też.-ucałowałem ja w rękę, która przed chwila gładziła mój policzek.

POV LAURA

Gdy dotarliśmy na miejsce trochę sie zdziwiłam. A czemu? Bo jesteśmy na jakieś polanie. Poszliśmy na koc, gdzie znajdowało sie jedzenie.

Rozmawialiśmy, śmialiśmy sie i przytulaliśmy.
Michał zaczął mnie całować namiętnie.
-Kochanie...jedzmy...do domu...-mówił miedzy pocałunkami.

Gdy już byliśmy w domu Michała, odrazu wparowalismy do jego pokoju.
Ściągnął ze mnie ubrania.
Zaczęliśmy sie kochać.















Mrs.Rychlik and Mr.Rychlik/MultigameplayguyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz