6

504 30 5
                                    

Nie chcąc oderwałam sie od ust chłopaka, po czym wstałam z łóżka. Z plecaka wzięłam krótkie spodenki, i czarny crop top. Gdy juz dotarłam do łazienki zdjęłam z siebie brudne ciuchy. Ustawiłam wodę i weszłam pod prysznic. Cieplutka woda otulają moje drobne ciało. Na rękę wylałam płyn o zapachu bardzo intensywnej wanilii. Następnie bardzo dokładnie spotkałam moje nagie ciało. Gdy wyszłam z prysznica, odrazu chwyciłam za niebieski ręcznik. Dokładnie wytarłam ciało i po wykonanej czynności ubrałam swoje pidżamy.

Rodzice Michała juz spali, wiec po cichu zamierzałam w stronę pokoju gdzie mam spać.

Odrazu zauważyłam Michasia siedzącego przy komputerze.
-Co tam robisz ciekawego?-podeszłam i niespodziewanie pocałowałem Michała w jego pulchny policzek.
-A sobie odpowiadam na pytania na asku. A co?-zapytałam i tradycyjnie zrobił swoją śmieszna minę.

*****Miesiąc pózniej*****

Zmierzałam w stronę szkoły. Dziś piątek, wiec mam bardzo dobry humor.
W oddali zauważyłam Michał. Ale nie był sam! Nie to niemożliwe! On całował się, sorry połykał sie nawzajem z największym plastikiem w calutkiej szkole! Raptownie mój oddech przyspieszył. Jak on mógł zrobić mi cos takiego?! Wiem, że jesteśmy przyjaciółmi, ale od tamtej pory jak u niego spałam, nasze relacje bardziej sie poprawiły. Można powiedzieć, że troszkę zachowywaliśmy sie jak para.
Nie! Nie moge mu pokazać, że mnie to boli. Muszę mu pokazac, ze jest mi to obojętne...ale tak nie jest.
Przeszłam obojętnie koło nich, dalej zmierzając w stronę jebanej szkoły. Hehe.
-O Laura! Cześć!-japierdole. Serio?! Twierdzi, że teraz mu sie kurwa na szyje rzucę i ja sie zacznę z nim lizać. O nie! Niech spierdala połykać sie nadal z tym żywym plastikiem.
Pokazałam mu fakera i poszłam dalej.

Ja tego tak nie zostawię. Mam plan!
On sie z plastikiem liże, to ja moge z jakimś kujonem. Albo mam lepszy pomysł. Na korytarzy zacznę sie całować z Patrykiem(imię z dupy), największym przystojniakiem w szkole.

No nareszcie! Jeszcze pieśnią lekcja i do domu! Ale jeszcze trzeba zrealizować swój piękny plan.
Teraz jest długa przerwa, jeszcze lepiej.

Na korytarzu Michał rozmawia z Kacprem, i koło nich Patryk.

Podeszłam do Patryka, przy okazji specjalnie machać tyłkiem na wszystkie możliwe strony.
-Hej Patryk.-powiedziałam seksownym głosem, po czym przejechałam palcem po jego torsie. Specjalnie zagrywkami wargę i przybliżyłam sie do niego. On oblizał wargi i przygniótł mnie do szafki. Chwycił moje nadgarstki i rownież przygniótł do szafki. Językiem jeździł po moim podniebieniu. Całował mnie z taka pasja, że nawet mi sie to spodobało. Nadal całując sie z Patrykiem katem oka spojrzałam na Michała. Widziałam, że gotował sie ze złości. Gdy zabrakło nam tchu oderwaliśmy sie od siebie(z Patrykiem).
-Do zobaczenia.-powiedziałam seksownym głosem. Lekko musnęłam jego usta i odeszłam. Gdy zrobiłam krok, poczułam jak Patryk klepną mnie w tyłek. Odwróciłam sie i przesłałam mu buziaka.

Może z perspektywy innych wyglądało to jak bym sie puszczała, ale no cóż.

Dzis lekcje tez szybko minęły.
Wolnym krokiem wracałam do domu.
Nagle poczułam jak ktoś szarpnął mnie za nadgarstek. Odwróciłam sie na pięcie. Nie wieże! To...

-------------------------------
Elo!
A taki mały polsacik ze mnie.😈😈😈
Jak dobijecie piec gwiazdek do 20.00 to dzis daje nowy rozdział. Widzę ostatnio, że gwiazdki dajecie ale komów juz nie 😭😭
No ale cóż...
PS.Jak tak duzo gwiazdek dajecie to naprawdę motywuje. A tym bardziej dla mnie, bo jestem leniem.
PS2.Teraz naprawdę postaram sie dawać cześciej rozdziały 🙃🙂
Buzi!👄💋💋

Mrs.Rychlik and Mr.Rychlik/MultigameplayguyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz