Za dwa dni jadę do Wodzisławia Śląskiego. Nie mogę się doczekać, ponieważ mam nadzieje, że spotkam tam Reziego, ale to tylko moje marzenie, chociaż niektóre marzenia się spełniają, prawda? JEDNAK czasami pozostają tylko marzeniami...
Jest godzina 21:03 więc szykuje sobie piżamę i ręcznik, a następnie kieruję się do łazienki. Po wejściu i zamknięciu drzwi zrzucam z siebie ciuchy, wchodzę do wanny i się relaksuję, co zajmuje mi półtora godziny. Wychodzę z wanny ubieram się w piżamę, i idę zjeść kolacje. Na dole widzę mamę z głową w lodówce. Podchodzę do niej po cichu, po czym niespodziewanie dotykam jej bioder.
- Bu! - mówię głośno, a mama poprzez gwałtowną próbę wyciągnięcia głowy z lodówki uderza o zamrażalnik.
- Zrobisz tak jeszcze raz, a zamiast być ze mną na wakacjach, będziesz leżeć martwa na ogródku, a psy będą obgryzały twoje kości. - powiedziała, ale widziałam po jej oczach, że nie jest na mnie zła.
- Też cię kocham mamuś!- powiedziałam całując ją w policzek.
Podeszłam do szafki i wyjęłam nutelle. Zrobiłam sobie 2 kanapki z bardzo dużą ilością nutelli, no oczywiście jedna duża łyżka musiała wylądować u mnie w buzi, kocham ten smak. Po wspólnej kolacji z mamą skierowałam się do swojego pokoju i położyłam spać. Gdy ostatni raz zerkam na ekran telefonu wskazuje mi on godzinę 23:32. Tej nocy śnił mi się Remek.
"sen"
Spotykam go w Wrocławiu i zapraszam do domu. Śpi u mnie jedną noc a następnie zawozi mnie do szkoły swoim crossem, odprowadza mnie pod klase, na koniec całuje w policzek i się żegna a ja się rozpuszczam ze szczęścia...
Nagle się budzę, patrzę do okoła siebie, wszędzie pusto. To był tylko sen. Troszeczkę smutna wstaje z łóżka i sprawdzam godzinę, jest 13:20. Szybko wzięłam krótki prysznic, ubrałam szary podkoszulek, czarne dżinsowe spodenki i zeszłam na dół zjeść śniadanie. Zrobiłam sobie tosty i zagotowałam wodę na herbate. Zjadłam śniadanie, po czym poszłam obudzić mamę. Weszłam do sypialni, jednak nikogo tam nie zastałam. Na łóżku zobaczyłam leżącą karteczkę, wzięłam ją do ręki i zaczęłam czytać:
,,Cześć córcia. Okazało się że muszę przepracować jeszcze jeden dzień także będę około godziny 23:00, więc się spakuj i połóż się szybko spać, bo rano musimy wcześnie wstać miłego dnia
Mama :)"
Po przeczytaniu poszłam na górę się spakować. Do walizki schowałam rzeczy takie jak bielizne, ciuchy, kosmetyki itp.
Razem wyszły dwie walizki, jak się spakowałam była 19.40. Poszłam na dół zjeść obiad, a raczej kolacje. Spożyłam posiłek, a następnie udałam się do łazienki wziąć kąpiel. Po godzinie wyszłam z wanny, wytarłam się ręcznikiem, założyłam czarny top i różowe spodenki z koronką na dole do spania, umyłam zęby, a potem udałam się do sypalini. Położyłam się do łóżka sięgnęłam po telefon, nastawiłam budzik na 7:00 i poszłam spać. W nocy nic mi się nie śniło. Rano, jak wstałam była 8.30. Zerwałam się z łóżka i pobiegłam do sypialni mamy o mało nie potykając się o własne nogi.
- Mamo wstawaj!!! - wydarłam się otwierając drzwi, z taki impentem, że uderzyły o ścianę.
- Która jest godzina? - Powiedziała zaspanym głosem.
- Jest 8.32, a mieliśmy wstać o 7.00, jedziemy dzisiaj do Wodzisławia pamiętasz!?-spytałam
- O cholera...Powiedziała, po czym zerwała się z łóżka jak nienormalna i poszła się ubrać, zresztą ja też. Wyszłyśmy około godziny 9.50. W czasie jazdy jakieś 10 minut po wyjeździe spytałam ile czasu zajmie nam dojazd. Mama powiedziała, że około 2,5h. Zaczęłam grać na telefonie po 30 minutach włączyłam sobie swoją ulubioną playlistę, włożyłam słuchawki do uszu i po około godzinie usnęłam.
- Kochanie wstawaj. - usłyszałam czując głaskanie po policzku.
- Jesteśmy? - spytałam zaspanym głosem.
- Tak. - powiedziała mama z uśmiechem.Spojrzałam za szybę i zobaczyłam przed sobą drewniany domek piętrowy.
CDN
______________________________________________I jest pierwszy rozdział, rozdziały będą prawdopodobnie raz w tygodniu albo jak się uda to szybciej.
*******
Wszystkie rozdziały z gwiazdkami i moim podpisem są poprawione☆Nlover19☆
CZYTASZ
,,Zagubieni"|| ReZigiusz || (Poprawiane)
عشوائيHistoria o pewnej dziewczynie o imieniu Magdalena, której spełnia się marzenie. Poznaje ona bowiem swojego idola. Niestety w dzień poznania jest ona świadkiem zdrady ze strony jego przyjaciela i dziewczyny. Ta sytuacja zbliża ich do siebie, w pewnym...