Oczami Rossa
Było mi naprawdę szkoda Lau przecież na zasługuje na takie traktowanie zwłaszcza przez tę debilkę Cass wracając usiadłem z brunetką w ławce czekając na nauczycielkę . Zauważyłem że Laura jest smutna więc chwyciłem ją za ręke aby wiedziała że nie jest sama po czym ona momentalnie na jej twarzy pojawił się uśmiech . Lekcje minęły nam o dziwo spokojnie mimo wcześniejszych „atrakcji '' postanowiłem odprowadzić moją przyjaciółkę do domu . Po drodze starałem się robić wszystko aby ją rozweselić rozmawialiśmy , śmialiśmy się oraz wygłupialiśmy aż dotarliśmy do celu a na pożegnanie przytuliliśmy się a ja ruszyłem w kierunku miejsca mojego zamieszkania .
Oczami Laury
Weszłam do domu , który był zupełnie pusty w kuchni zobaczyłam kartkę z , której wynikało że Van i Martina są na zakupach , wyjęłam z lodówki jogurt i zaczęłam go konsumować gdy skończyłam posprzątałam i zalogowałam się na Facebooka akurat dostałam wiadomość od Rossa jaki on kochany wysłał mi serduszko i napisał żebym się więcej nie smuciła bo i on będzie smutny awww odpisałam mu że skoro tak stawia sprawę to nie mam wyjścia a on wysłał mi buziaczka i na tym zakończyła się nasza rozmowa , zamknęłam laptopa i ruszyłam w kierunku łazienki po drodze zgarniając piżamę . Gdy wyszłam wybiła 22:00 nie byłam zmęczona więc postanowiłam trochę pośpiewać dobrze że ściany są wygłuszone pomyślałam i zaczęłam śpiewać całkowicie odpłynęłam muzyka jest dla mnie czymś bez czego nie dałoby się żyć jest to coś wyjątkowego , magicznego kocham to robić lecz wiem że nigdy nie zabłysnę w show-biznesie dlatego nikt nie wie o tym że śpiewam . Gdy skończyłam okazało się że jest już 23: 30 więc postanowiłam się już położyć nim zdążyłam się zorientować byłam w krainie Morfeusza .
Oczami....
Wiesz co robić? - odezwał się głos w słuchawce
tak to jeszcze raz ile dostanę kasy -
10 000 pasuje – odezwała się osoba
jasne już wkrótce ...
Oczami Rossa
Kurczę Lau jest dla mnie naprawdę ważna rozmyślałem nad tym leżąc w łóżku aż do mojego pokoju wparował Riker .
Hej młody czemu nie śpisz ? - zapytał wchodząc do mojego pokoju
nie mogę zasnąć – odpowiedziałem siadając
dziewczyna? - spytał
skąd wiesz ? - zapytałem zdziwiony
to widać – odpowiedział szczerząc się
to skomplikowane– powiedziałem spuszczając głowę
Laura- spytał ponownie trafiając w dziesiątkę
skąd ty to do cholery wiesz ? – spytałem oszołomiony
widać jak na Siebie patrzycie – powiedział śmiejąc się
niby jak – spytałem ciekawy
no z taką miłością , troskliwością i pożądaniem – odpowiedział jakby był jakimś ekspertem od spraw miłości
ale to jest skomplikowane – powiedziałem opadając na łóżko
kochasz ją – zapytał gwałtownie
tak – odpowiedziałem szybko i pewnie
więc w czym problem – spytał zdziwiony
nie chcę zepsuć naszej przyjaźni – odpowiedziałem smutny
jeśli to jest prawdziwa przyjaźń to nie zepsujesz jej wyznając swoje uczucia a kto wie może Laura czuje to samo co ty poza tym Laura nie wytrzyma bez Ciebie jednego dnia uwierz mi – powiedziawszy to poklepał mnie po plecach a ja już wiedziałem co mam robić
dzięki stary – uśmiechnąłem się a 22 latek zrobił to samo po czym wyszedł .Dziwne to zawsze Rydel udzielała mi porad miłosnych na tym moje przemyślenia się skończyły ponieważ zasnąłem .
Helloo i jak wam się podoba ? Kolejny rozdział będzie chyba w piątek jeśli będziecie komentować ;)
hyhy ah te szantaże .
Mam ferie więc że tak powiem mogę was trochę rozpieścić xD .
Jak myślicie co się stanie dalej czy Ross wyzna Laurze swoje uczucia i co to za tajemnicza rozmowa ?
Czytajcie na bieżąco każdy rozdział ponieważ to dopiero początek wszystko się powoli zaczyna rozkręcać .
CZYTASZ
Ross i Laura - czy to przeznaczenie ?
RomanceHistoria miłosna opowiadająca o pewnej parze nastolatków czyli Laurze i Rossie .