Rozdział 7 To ty jesteś dla mnie najważniejsza

217 14 0
                                    


Oczami Laury

Kołysaliśmy się w rytm muzyki patrząc Sobie prosto w oczy .

Więc co sądzisz o Martinie ? - spytałam zaciekawiona

wiesz jakoś specjalnie nie przykuła mojej uwagi – odpowiedział blondyn

naprawdę a wydawało mi się że Ci wpadła w oko – powiedziałam dale drążąc temat

mam inny obiekt zainteresowań – odpowiedział uśmiechając się

tak a jaki – spytałam lecz w tej chwili nie dane mi było poznać odpowiedź ponieważ przerwała nam dziewczyna o , której właśnie przed chwilą skończyliśmy rozmawiać i poprosiła Rossa na bok a ja usiadłam na kanapie i zaczęłam bawić się moim telefonem . Po dłuższej chwili poczułam się senna więc postanowiłam opuścić całe towarzystwo i ruszyłam w kierunku mojego królestwa lecz po drodze zatrzymał mnie jakiś brunet czułam wyraźnie od niego alkohol próbował zaciągnąć mnie w jakieś ciemne miejsce lecz udało mi się wyrwać i czym prędzej pobiegłam do swojego pokoju . Wzięłam piżamę i weszłam do łazienki żeby się umyć gdy wykonałam tę czynność wyszłam , zgasiłam światło i położyłam się do łóżka . Po godzinie lub dwóch podczas których nadal nie mogłam zasnąć usiadłam na łóżku i zaczęłam rozglądać się po ciemnym pomieszczeniu . Po chwili drzwi od mojego pokoju otworzyły się a w nich pojawił się dobrze znany mi blondyn .

Hej dlaczego tak szybko opuściłaś imprezę – spytał klękając koło mnie

po prostu byłam zmęczona skończyłeś rozmawiać z Martiną ? - spytałam zmieniając temat

przecież wiesz że nic do niej nie czuje to ty jesteś dla mnie najważniejsza – podniósł mój podbródek tak że patrzyliśmy Sobie prosto w oczy a ja się zarumieniłam .

Pięknie się rumienisz – powiedział uśmiechając się a ja zrobiłam mu miejsce na łóżku i zasnęliśmy razem wtuleni w Siebie .  



Ross i Laura - czy to przeznaczenie  ?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz