Następnego dnia
Oczami Laury
Weszłam do szkoły oczy wciąż miałam napuchnięte od płaczu więc odrazu skierowałam się w kierunku mojej szafki dawno do niej nie zaglądałam. otworzyłam ją a mym oczą ukazało się zdjęcie na którym byłam wraz z Rossem po mojim policzku spłynęła łza.
-Wszystko straciłam - powiedziałam szeptem i zamknęłam szafkę znowu na kogoś wpadając.
-Laura możemy pogadać - spytał trzymając mnie w swoich objęciach.
- Nie przepraszam... - odpowiedziałam i uciekłam.
-Laura zaczekaj! - wolał za mną lecz dla mnie to było za wiele pobiegłam do łazienki, zamknęłam się w kabinie i zaczęłam cicho płakać.
- Widziałaś dzisiaj Laure - spytała jakaś dziewczyna.
- Nie ale podobno przestała się z Joshem bo jej zapłacił - odpowiedziała druga i zaczęły się śmiać. Po poprawieniu tapety wyszły a ja stanęłam przed lustrem z rozważania makijażem.
- Kim ja do cholery jestem - powiedziałam po czym wyszłam z łaznieki...Oczami Rossa
Byłem kompletnie załamany tą całą sytuacją z Laurą martwię się o nią i to bardzo.
- Hej stary widziałeś ten filmik z Marano? - spytał mój rudowolosy przyjaciel.
-Jaki filmik? - spytałem zdenerwowany a rudzielec pokazał mi nagranie na którym leżała Laura cała w siniakach i we krwi z podartymi ubraniami.
- Zabije gnoja - powiedziałem wściekły jak on mógł jej coś takiego zrobić zapłaci za to.
Podszedłem do niego i rzuciłem nim o szafki.-Co ty sobie myślisz co!? - warknąlem
- Czyli już wiesz - odpowiedział a ja zagotowałem się że złości.
- Słuchaj jeszcze raz zbliżysz się do Laury to ci ten uśmieszek z Japy zejdzie rozumiesz!? - krzyknąłem i zostawiłem przestraszonego bruneta wraz z całym tłumem który zdążył się wokół nas zebrać...
Taka mini niespodzianka i jak wam się podoba?
CZYTASZ
Ross i Laura - czy to przeznaczenie ?
RomanceHistoria miłosna opowiadająca o pewnej parze nastolatków czyli Laurze i Rossie .