U Heleny

724 40 3
                                    

- Hela! Trzeba wstawać,a poza tym mam do ciebie list.
Blondynka powoli uniosła powieki ,a na wzmianke o liście Helena wyskoczyła z łóżka.
- List?! Daj mi go! Szybko! To może być coś ważnego!- księżniczka wyrwała list z ręki pokojówki. Przestraszona Karolina odskoczyła do tyłu. Nadal nie mogła się przezwyczaić do impulsywności dziewczyny. Rodzice również niekiedy mieli z tym problemy. Służąca zaniepokoiła się jeszcze bardziej,gdy Helena opadła wolno na łóżko i zaczęła piszczeć,i kopać powietrze.
- Wszystko w porządku, wasza wysokość?
- Tak!- dziewczyna natychmiast stanęła na nogi,a jej twarz przybrała kamienny wyraz.
-Muszę powiadomić rodziców.- i zanim Karolina zdążyła chodźby coś wtrącić, Helena rzekła:
- Ubierz mnie w szlafrok i zaprowadź do komnaty królewskiej. - pokojówka bez słowa ubrała dziewczynę i obie wyszły z pokoju.
Kilka minut później Hela zapukała do białych drzwi. Odpowiedział jej cichy kobiecy głos. Królewna weszła.
-Mamo.-zaczęła wymijająco
-Tak słonko?- do rozmowy wtrącił się tata.Córka bez słowa podała mu list.Ojciec pokiwał głową i powiedział:
- No skoro tak,to musisz jechać.- Helena zaczęła skakać z radości po sypialni.

No i jest. Dla tych,którzy jeszcze się nie domyślili Helena to Roszpunka. Uznałam ,że należy nadać jej jakieś normalne imie. A tak poza tym podoba się? Piszcie komentarze i dawajcie gwiazdki.
Buziaki od Heli

W Hogwarcie- pomieszanie z poplątaniemOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz