O 7:30 Annę obudziło ciche pukanie do drzwi.
-Proszę.-jej wypowiedź przerwało głośne ziewnięcie.
Przez drzwi weszła Elsa. Była już ubrana i umyta.
-Aniu.Kristof czeka na ciebie na korytarzu.
-Co?!-Anna wyskoczyła z łóżka i pobiegła do łazienki się ubrać. Kilka minut później Anna wyszła z pokoju i zobaczyła wysokiego chłopaka.
-Kristof!Moja mama wie ,że tu jesteś? I pozwoliła ci tu wejść?
-Tak.Mam do ciebie ważną sprawę. Czy ty też... No... Czy ty też dostałaś ten... No ten ...
-List? Ze szkoły? Tak.-Kristof wyraźnie się uspokoił.
-A wiesz gdzie jest Pokątna?
-Tak. Jasne. Przecież Elsa jest czarownicą.Przyjdź do nas do pałacu 31. sierpnia o 11:10.
-Dobrze.----------------------
U Meridy i Czkawki-Czkawka! Za kilka minut przypłyną do nas Merida i jej ojciec,Fergus.
-Aha i co z tego?
-Ubierz się,umyj,uczesz i bądź gotowy do drogi.
-Do drogi?
-Jedziemy z Meridą na Pokątną!
-No to idę się przygotować.---------------------------------
U HelenyHelena wstała o 6:00 i poszła się ubrać. Mijała zdziwione pokojówki,ale się tym nie przejęła.
Po obiedzie matka Heleny powiedziała:
-Helu!Zaraz pojedziesz z ojcem na Pokątną.Jest już 1 września,więc macie mało czasu,bo o 11masz pociąg do szkoły.
O 8:50 Helena wyszła na dziedziniec zamkowy. Czekał tam mały powóz. Ojciec otworzył drzwi i wpuścił ją przodem. Dziewczyna miała na sobie czerwoną sukienkę i szary płaszcz z kapturem. Weszła po schodkach do karety,a jej służący włożył jej NARAZIE pustą walizkę na dach pojazdu. Ojciec Heleny wszedł do pojazdu tuż za córką.
Gdy drzwi się zamknęły powóz zaczął jechać. Najpierw powoli,a potem coraz szybciej.
Dojechali na Pokątną o 9:00 .
Najpierw poszli kupić różdżkę. Była długa i lśniąca. Helena już po 3 razach znalazła idealną. Włókno ze smoczego serca,orzech, 8,5 cala,wygodna.
Następnie kupili z ojcem szatę,pióro,pergaminy,kała-marz oraz kociołek.
-Chcesz mieć jakieś zwierzątko?
-Nie.Przecież mam Pascala.-Helena wskazała ręką na siedzącego jej na ramieniu kameleona.
-Ach.Tą żabę...Myślałem ,żeby kupić ci kota,ale jeśli wolisz żabę to proszę bardzo.
Helena już chciała wtrącić,że Pascal to kameleon,ale w porę ugryzła się w język i tylko pokiwała głową.
-O jejku!Już za 15 11:00!!!Pospieszmy się.-------------------------
U Rich
-Kochanie już 1 września! O 15 masz podejść pod szkołę. Profesor Lemon powiedziała ,że cię odbierze.-jako,że Rich mieszkała w Hogsmeade nie musiała jechać do szkoły pociągiem.------------------
U Kristofa
-Aniu?Czy Kris już miał tu być?
-Tak,ale może się spóźnić.O! Widzę go!
Do królowej podbiegł chłopak i się ukłonił.
-Przepraszam bardzo,ale...
-Nic się nie stało. To co? Lecimy?
-Lecimy?!- nie zrozumiał Kristof
-Teleportujemy się. Raz,dwa,trzy! Łapcie się mnie!!!
Kilka sekund potem byli już na miejscu.
-Wow!-wyraził swój zachwyt Kristof
O 10:40 skończyli robić zakupy. Anna kupiła sobie czarnego kota imieniem Szak,a Elsa nową żabę.
Kristof nie kupił sobie pupila,bo uznał,że wystarczy mu Sven.O 11:00 wszyscy bohaterowie stawili się na peronie 9¾.
Jack przytulił mocno Maddie i mamę,a potem poszedł szukać kumpli i Elsy.
Elsa razem z siostrą właśnie szły do pociągu,gdy dogonił je Jack.
-Hej Elsa!Siemasz Anna!Cześć nieznajomy młodzieńcze! -zwrócił się do Kristofa chłopak.
-To Kristof.- powiedziała Anna i poszła z przyjacielem do pociągu,a Elsa i Jack powlekli się za nimi.Helena z ojcem wyszła na długi peron.
-No to widzenia,Helciu.-powiedział ojciec Heleny.
-Pa,pa tato.-powiedziała Helena i przytuliła się do taty.
Nagle Helenę ktoś popukał w ramię. Odwróciła się i zobaczyła wysoką dziewczynę o rudych,kręconych włosach.
Miała niebieskie,duże oczy w ,których błyszczały,wesołe ogniki.
-Cześć.-powiedziała -Jestem Merida.A to Czkawka.-tu wskazała na wysokiego chłopaka z brązową czupryną. Był chudy i blady.
-Cześć. Jestem Helena.
-Idziemy zająć sobie przedział?
-Dobra.-powiedziała Helena i pomachała ojcu na porzegnanie.
Zaraz potem pociąg ruszył.No i pierwszy rozdział poszedł. Wiem,że mało,ale mam nadzięję,że sie podoba.
Komentujcie i dawajcie gwiazdki. Możecie też polecić mi jakiś książki (preferuje tematykę o Lily,Jamesesie ,Harry'm lub jego dzieciach).
Wasza LE,LP,Hela itd.BOMBA EMOTIKONÓW!!!!!!!
:):):):):):):):):):):):):):);););););):):);););););):););););):*;*;*;*;*;*;*;*:*;*;*;*;*;*;*;*:*:*:*;*::*:*:*:*!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!★★★★★★★!!!!♥♥♦♥♥♦♥♥♥♦PS TEŻ WAS KOCHAM!!!!!!♥;)
CZYTASZ
W Hogwarcie- pomieszanie z poplątaniem
RandomDo „Hogwartu, Szkoły Magii i Czarodziejstwa" uczęszczają postacie różnych bajek Disney'a. Dowiedz się do jakiego domu trafi twoja ulubiona postać i jak potoczą się jej losy Książka opowiada o przyjaźni i trudnościach z nią związanych. Miłego czytan...