» 12

7.9K 531 111
                                    

Na dzisiaj byłam umówiona z Sophie, żeby opowiedziała mi o tym chłopaku, na 14.
Ponieważ była 13:20, postanowiłam się zbierać.

**
Po 20 minutach stałam pod drzwiami od mieszkania dziewczyny. Zapukałam i po chwili ujrzałam znajomą twarz wyłaniającą się zza drzwi.

- No hej, Sophie - przywitałam się.

- Czeeść - odpowiedziała zadowolona i wpuściła mnie do środka.

- Chcesz herbaty ? - zapytała, po czym skierowałyśmy się do kuchni.

- Yerba mate, poproszę.

Kiwnęła głową i po chwili przede mną stał kubek z gorącym napojem. Dziewczyna usiadła naprzeciwko mnie.

- No więc, opowiadaj - odparłam i upiłam łyk herbaty.

- Wiesz, kiedy poszłam tańczyć z tamtym gościem - zaczęła. - On musiał iść na stronę, więc oparłam się o ścianę. Po chwili podszedł do mnie inny i w ogóle był miły etc. No i zaczęliśmy gadać i usiedliśmy przy stoliku. Rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym...

Widząc zadowoloną przyjaciółkę, sama się uśmiechnęłam.

- Wiesz co jeszcze ? Kiedy mu o Was, w sensie o Tobie i Fuyu, On powiedział, że z chęcią Was pozna - zakończyła swoją historię.

- Tak ? To super. A jak się nazywa ?

- Aa, tego dowiesz się później - odpowiedziała z tajemniczym uśmiechem.

- Uhm... Ok ?

Sophie zaśmiała się lekko.

- A Ty ?

- Co ja ? - spytałam.

- Dlaczego wczoraj tak szybko wyszłaś ?

- A. Bo kiedy ktoś mnie zostawił przy barze... - podkreśliłam słowo "ktoś" i opowiedziałam jej wszystko.

- Ajć... Przepraszam...

- Nie no, spoko. Kiedyś to wykorzystam i odpłacisz mi się - przerwałam jej. Obie wybuchnęłyśmy śmiechem.

- A tak właściwie, to gdzie jest Fuyuko ? - zapytałam, kiedy w końcu się uspokoiłyśmy.

- Pojechała do Paryża na ślub siostry.

Pokiwałam głową z uznaniem. Do Paryża, miasta miłości... Ach... Nagle zauważyłam obraz. Przedstawiał postać (zapewne chłopaka), który stał jakby na moście, nad wodą, a morze i niebo było przeplatane kolorem fioletowym, żółtym, różowym i pomarańczowym. Wpatrywałam się w niego uważnie. Sophie to zauważyła.

- Co Cię tak zafascynowało ?

- Ten obraz jest... Śliczny...

- Dziękuję... - powiedziała cicho zawstydzona.

- Ty... Ty go malowałaś ?! - prawie krzyknęłam i wytszeszczyłam na nią oczy.

- Tak. Uwielbiam malować, ale jakoś średnio mi to wychodzi...

- Kobieto, masz talent, a Ty twierdzisz, że średnio Ci to wychodzi ? Oszalałaś ?!

- Hah, przestań. Pokażę Ci inne, to zrozumiesz - powiedziała i wstałyśmy, kierując się do jej sypialni. Weszłyśmy do pokoju... Nad łóżkiem i na sąsiedniej ścianie wisiały owe obrazy. Zaniemówiłam.

- Czy... Czy Ty sobie żartujesz ?! - wykrzyczałam zdumiona.

- Diana, serio Ci się podobają ?

- Oczywiście. Pokazywałaś je już komuś ?

- Nie. Tylko Ty i Fuyu o nich wiecie.

- No to... Trzeba coś z tym zrobić, na przykład...

- Nie - przerwała mi. - Na razie.niech tak zostanie, ok ?

- No, ale...

- Diana, plis.

- Ugh... No dobra. Ale kiedyś i tak to zrobimy, jasne ? - zagroziłam, próbując zachować poważną minę.

- Mhm... - nie dokończyła, bo ktoś do niej zadzwonił. Chwilę.rozmawiała i kiedy skończyła, odezwała się. - O 18:30 przyjdzie mój... No, ten chłopak, więc będziesz miała okazję go poznać - uśmiechnęła się.

- O, to super - rzekłam i również się uśmiechnęłam. - Zadzwonię tylko do... Pewnej osoby... - dodałam i wyszłam na korytarz, żeby zadzwonić do Jimina. Powiadomiłam go, że mogę wrócić trochę później.
Wróciłyśmy do salonu. Nowy przyjaciel mojej przyjaciółki ma przyjść za półtorej godziny. Ciekawe, kto to jest.

***
Oglądałyśmy właśnie występ BTS, który Sophie miała nagrany. Dziewczyna zerknęła na zegarek - 18:07.

- Omo, Jae Joong powinien tu być prawie dziesięć minut temu - powiedziała lekko zirytowana.

- Sophie, spokojnie. Zaraz będzie - odezwałam się. Cofnij, kto ?! - Czekaj, jak mówisz, że się nazywa ? - błagam, obym się przesłyszała.

- Jae Joong, a co ?

Zbladłam momentanie. Skoro ona powiedziała mu, jak się nazywam, to zapewne domyślił się, że to właśnie ja. I co ja mam teraz zrobić ?
Nagle usłyszałam dzwonek do drzwi...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hejka ^^
Dzisiaj troszkę krótszy rozdział, ale mam nadzieję, że jest ok i się.Wam podoba C;
Zapraszam do komentowania = motywacji dla mnie i do następnego :*

Przestań, kocham Cię... || BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz