Good Error //Luke Hemmings

Rozdział 13 - epilog

Tom Odell- Another Love

 Krople deszczu stukały w okno domu braci. Od paru dni padało. Niebo  również pogłębiło się w żałobę. Nie było dnia gdzie chociaż promyczek mógłby przedostać się przez chmury. 

Dziewczyna oparta o czerwonowłosego chłopaka, cichutko łkała i pociągała nosem. Chłopak głaskał ją po plecach z nadzieją, że doda to jej otuchy. Sam też nie był w najlepszym nastroju. 

Calum od paru dni nie tknął jedzenia, nie było mowy o wchodzeniu do kuchni. Mimo, że krótko się znali, szybko przywiązywał się do ludzi. Wszystko przypominało mu o niej. 

Ashton? Wyjechał. Powrócił w strony rodzinne. Skończył z tym. Chodził przez krótki czas do psychologa jednak zrezygnował widząc, że nie przynosi to efektów. Obwinia się założeniem gangu. 

Wysoki blondyn, w koszulce nirvany i kolczykiem w wardze. Ten sam chłopak co przy pierwszym spotkaniu. Łudzi się  z nadzieją, że wróci. Można by powiedzieć, że to on najlepiej trzyma się z nich wszystkich jednak w środku niego panuję kompletna wojna uczuć. Codziennie przeżywa coś innego. Codziennie zastanawia się co ma zrobić. Czy to będzie dobry błąd? Myśli patrząc przez okno szukając w chmurach jej promyku. 

<><><><><><><><><><><><><><><><><><><><>

Koniec! Dziękuje wszystkim za przeczytanie mojego ff. Mam nadzieje, ze w małym chociaż stopniu sam pomysł się podobał bo sama jako autorka wiem, że spieprzyłam go moim pismem. W wyobraźni wszystko wygląda lepiej.. ale uczymy się na błędach prawda? ;) step by step.

Niedługo ruszam z nowym ff 'One more night'

I część tego skończy się możliwie bardzo szybko jednak w części II chcę rozwinąć akcje. Zapraszam:) 

Iss xx

Zakończone.