19

717 54 3
                                    

Wyszła z lotniska ciągnąc za sobą walizkę. Szła ciągle za bratem, który trzymając mapę w rękach próbował znaleźć ulicę, na której umówili się z siostrą.

- Jasper, może po prostu do niej zadzwonimy? - Zapytała z nadzieją.

- Po co? Mamy mapę. - Warknął.

- Trzymasz ją odwrotnie debilu. I pomyśleć, że ty jesteś ode mnie starszy. - Westchnęła.

- Nie wtrącaj się! - Krzyknął, a parę osób odwróciło się w ich stronę.

Dziewczyna pokręciła głową i zadzwoniła do siostry.

- Evelin, gdzie jesteś? - Zapytała.

- Jestem naprzeciwko was w niebieskim samochodzie. Casey, proszę zrób coś Jasper'owi, bo ludzie się patrzą. - Powiedziała rozłączając się.

- E! Wodo głowy! - powiedziała w stronę brata, chowając telefon do kieszeni. - Chodź za mną i nie zadawaj żadnych pytań.

Chłopak popatrzył, jak Casey odchodzi z walizką w ręce. Zdenerwowany zgniótł mapę i ruszył za nią. Gdy przeszli na drugą stronę ulicy, wsiedli do auta i przywitali się z siostrą.

- Jak minęła wam droga? - Zapytała brunetka, gdy jechali do jej mieszkania.

- Było nieźle dopóki Casey nie dostała sraczki. - Mruknął Jasper.

- Bo mnie nafaszerowałeś frytkami i hamburgerami! - Warknęła w jego stronę.

- Sama mi je zabrałaś!

- Możecie się nie kłócić? - Wtrąciła się Evelin. - Już dojeżdżamy.

- Co dzisiaj będziemy robić? - spytał Jasper, gdy wchodzili do domu.

- Pomyślałam, że dzisiaj wyskoczyłabym z Casey na zakupy, a ty byś został z Derek'iem.

- Nie lubię twojego chłopaka. Jesteś dziwny. - Stwierdził, na co dziewczyny się zaśmiały.

- Zaprowadzę was do pokoju gościnnego. - Powiedziała, prowadząc ich korytarzem.

Otworzyła ostatnie drzwi, a ich oczom ukazał się średniej wielkości pokój. Na wprost drzwi było duże okno, a po jego obu stronach stały dwa łóżka. Obok łóżek były dwie szafki nocne i szafy na ubrania. Cały pokój był zachowany w dwóch kolorach. Niebieskie ściany idealnie współgrały z szarymi dodatkami.

- Rozpakujcie się i zejdźcie na dół. Zrobię wam coś do jedzenia. - powiedziała.

Wyszła z pokoju zamykając za sobą drzwi, a dziewczyna i chłopak opadli na łóżka. Casey wyciągnęła ze swoich spodni telefon z zamiarem wejścia na twittera.

@needieliaox: nareszcie, witaj Ameryko! :)

needieliaox: co tam zaynuś?

needieliaox: halo zayn

needieliaox: jak będziesz na tt to do mnie napisz xx

needieliaox: nudzi mi się strasznie

Wyłączyła telefon i odłożyła go na szafkę. Spojrzała na brata, który wyrzucał wszystkie rzeczy ze swojej walizki. Dziewczyna tylko przewróciła oczami i wyszła z pokoju. Po chwili oglądania mieszkania znalazła kuchnię w której była Evelin.

- Co robisz? - Spytała Casey patrząc na gotującą siostrę.

- Spaghetti. - Odpowiedziała próbując sosu.

- O której pójdziemy na te zakupy? - Zapytała brunetka, na co Evelin się szeroko uśmiechnęła.

- Zjemy i możemy jechać.

Gdy w trójkę zjedli obiad, Casey i Evelin zaczęły się zbierać na zakupy. W tym czasie do domu przyszedł Derek, który od razu zaczął o czymś dyskutować z Jasper'em.

- Wychodzimy! - Krzyknęła Evelin, zamykając za Casey drzwi.

Ruszyły do samochodu i przez połowę drogi się nie odzywały. W tle grała muzyka, która sprawiała, że cisza nie była taka niezręczna.

- Masz jakiegoś chłopaka? - Spytała starsza siostra.

- Nie, raczej nie. Rozumiesz.. kilka przelotnych romansów. Jednak nic specjalnego. - Wyjaśniła Casey.

W tym czasie w radiu zaczęła lecieć piosenka Zayn'a z jego najnowszej płyty. Na twarz Casey wkradł się mały uśmiech, co Evelin zauważyła.

- Lubisz go? - Zapytała.

- Tworzy świetną muzykę. - Stwierdziła.

- Z jego najnowszego albumu najbardziej podoba mi się piosenka "Feel You". Jest taka uczuciowa i idealnie pasuje do jego głosu.

- Też mi się podoba.

Gdy dojechały do centrum handlowego, wysiadły z samochodu i skierowały się w stronę budynku. Jednak, Evelin pociągnęła swoją siostrę całkiem gdzie indziej. Dokładniej, na dach centrum. Zdezorientowana Casey co chwilę coś mówiła, jednak siostra nie zdawała się jej słuchać.

- Stań tu. - Wskazała palcem Evelin, a Casey wykonała jej polecenie.

Starsza siostra wpatrywała się w młodszą z wielkim uśmiechem, a ta nie miała pojęcia o co chodzi. Po chwili poczuła na swoich oczach czyjeś dłonie.

- Zgadnij kto to. - Powiedział jakiś męski głos, a dziewczyna od razu go rozpoznała.

- Zayn. - Chłopak ściągnął ręce z twarzy dziewczyny i gdy ta się odwróciła mocno ją przytulił.

- To ja już może pójdę. - Wtrąciła się Evelin. Żegnając się z nimi opuściła centrum.

- A teraz Casey Posey, muszę na ciebie na krzyczeć. - Powiedział poważnie Zayn.

- Za co? - Zmarszczyła brwi.

- Nikomu nie powiedziałaś, że ze mną piszesz!

- To chyba dobrze, prawda? Słuchaj, nie potrzebuje uwagi innych ludzi, tylko dlatego, że znam ciebie.

- I tak jestem zły. Takim bratem trzeba się chwalić. - Uśmiechnął się.

- Co robimy? - zapytała.

- Pójdźmy do kina. - Zaproponował uradowany brunet.

- Nie chcę nic mówić, ale jakoś nie widzi mi się oberwanie milionami fleszy. - Mruknęła. - Po prostu nie chcę być osobą publiczną.

- Dobrze. Ale i tak pójdziemy do tego kina! - Zapewnił.

- Masz jakiś pomysł?

- Tak, ale musisz tu chwilę poczekać. - Powiedział, a gdy dziewczyna się zgodziła ten uciekł szybko do środka.

@needieliaox: Szalony dzień. Dach centrum handlowego + najlepszy przyjaciel na świecie.

Po pewnym czasie chłopak wrócił do dziewczyny z dużą, czarną walizką w ręce.

- Przepraszam, że tyle to zajęło. Rozumiesz.. Fanki. - Westchnął.

- Rozumiem. Tylko po co ta walizka? - Spytała, a chłopak ją rozpiął.

- Wskakuj.

- Mam jeździć w walizce? Jak myślisz, co pomyślą sobie ludzie jak wejdziesz z walizką do kina?

- Potraktuj to jako "Amerykański Transport Specjalny". - Zaśmiał się.

Dziewczyna niepewnie weszła do walizki, a chłopak ją zamknął zostawiają jej dziurkę do oddychania.

- Wygodnie? - Spytał.

- Normalnie pierwsza klasa. - Prychnęła. - Zayn?

- Tak?

- Wymyśliłeś to wszystko z moją siostrą?

- Wszystko oprócz walizki. A teraz się przymknij, bo nie chcę żeby ludzie pomyśleli że gadam do kawałka materiału. - Powiedział ze śmiechem.

@zaynmalik: walizka to jeden z najlepszych rzeczy jakie mogły kiedykolwiek powstać :)

Bro Idol → z.m;zakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz