- Skup się Zayn, zaczynamy... Raz, dwa trzy. - Powiedział Noah, patrząc na chłopaka, który siedział w studiu.
Po chwili chłopak zaczął śpiewać, jednak cały czas coś odwracało jego uwagę. Brunetka, która przez cały czas siedziała na kanpie wstała i podeszła do Noah'a.
- Coś mu nie idzie. - Szepnęła.
- Zdążyłem zauważyć. - Paraknął. - Stop! Zayn nie śpiewaj. Chodź tutaj.
Chłopak zdezorientowany wyszedł ze studia i stanął przed mężczyną. Popatrzył na niego chwilę, jednak jego wzrok wylądował na Casey. Uśmiechnął się, co dziewczyna odwzajemniła.
- Co się dzieje? - Zapytał blond włosy mężczyzna.
- Denerwuje się, pierwszy raz śpiewam w obecności Casey. - Wytłumaczył.
- To ja może wyjdę... - Zaczęła, jednak przerwał jej dzwonek telefonu.
Noah wyjął telefon z kieszeni i odbierając go wyszedł z pomieszczenia.
- Nie chcę, żebyś wychodziła. - Powiedział. - Zaśpiewaj ze mną, żebym poczuł się pewniej.
- Niesamowite. Cudowny Zayn Malik się stresuje. - Zaśmiał się Casey.
- No dawaj - poprosił ze śmiechem.
- Okej, ale tylko raz - zgodziła się.
Weszli do studia i zaczęli śpiewać piosenkę, którą Casey niegdyś napisała dla Zayn'a. Czuli się dosyć dobrze w swoim towarzystwie, a Malik nabrał pewności siebie. Gdy skończyli śpiewać spojrzeli na siebie i się uśmiechnęli.
- Ładną masz barwę głosu - pochwalił ją chłopak, wychodząc za brunetką ze studia.
- Nagrywałeś to? - Spytała, widząc czerwone światełko zapalone na sprzęcie do nagrywania.
- Chce mieć pamiętkę - zaśmiał się i wyłączył nagrywanie.
- Dobra Zayn. Nie mamy czasu. - Powiedział Noah, który wszedł do pomieszczenia.
- Jasne. - Mruknął brunet wracając do studia.
Noah usiadł na krześle, a Casey na kanapie. Mężczyzna włączył nagrywanie. Zayn zaczął śpiewać piosenkę i wychodziło mu to całkiem nieźle.
Po skończonym nagrywaniu, Malik przesłał sobie na telefon nagranie.
Oboje wyszli ze studia tylnym wyjściem, aby dziewczyna nie musiała męczyć się w walizce.- Nagrywałeś dzisiaj piosenkę BeFoUr, zgadza się? - Spytała brunetka, gdy jechali do domu.
- Tak. - Przytaknął.
- Kiedy ją wypuścisz? Bo jest nieziemska i chcę ją usłyszeć jak najszybciej. - Zaśmiała się.
- Obiecuje, że wypuszczę ją jak najszybciej. - Uśmiechnął się i potargał pieszczotliwie dziewczyne po włosach.
***
GiGiHadid: Gdzie jesteście? :)
zaynmalik: Zaraz będziemy xx
GiGiHadid: Mam nadzieje, że nagrania się udały
GiGiHadid: Casey dzisiaj śpi u nas? Bo nie wiem czy przygotować trzy talerze
zaynmalik: Chce wracać do domu
zaynmalik: spędzimy dzisiaj wieczór razem
zaynmalik: będzie fajnie 8)
@GiGiHadid: Chyba zostaje w San Francisco jeszcze kilka dni
zaynmalik: kocham cię xx
GiGiHadid: Liczysz na seks, prawda?
zaynmalik: kocham cię bardzo xx
CZYTASZ
Bro Idol → z.m;zakończone
FanfictionPrzyjaciel to ktoś, kto daje ci totalną swobodę bycia sobą.