20

666 43 1
                                    

@sandyhoranwife: @zaynmalik wtf, po cholere ci walizka do kina?:)))

@amane0851: @zaynmalik może przewozi zapas popcornu?

@porcelanowalala: PEWNIE JEST TAM LIAM, BO W KOŃCU ZIAM IS REAL <333

@needieliaox: ciasno bro

zaynmalik: wiesz że to zabrzmiało dwuznacznie?:)))

needieliaox: a wiesz, że ja się tu zaraz udusze?

zaynmalik: przecież w kinie wyszłaś

needieliaox: ale teraz jesteśmy u ciebie w domu, a ty dalej nie chcesz otworzyć tego cholerstwa

zaynmalik: stęskniłaś się za moim widokiem?

needieliaox: stęskniłam się za świeżym powietrzem:)))

zaynmalik: trzeba było nie pierdzieć:)))

- Zabije cię kiedyś cfelu! - Krzyknęła dziewczyna, próbując wyjść z walizki.

- Nie ruszaj się. Otworze cię. - Powiedział Zayn, otwierając walizkę.

- To zabrzmiało dwuznacznie. - Skomentowała brunetka.

- To nie było dwuznacznie. Po prostu masz jakieś chore pragnienia.

- Jesteś okropny, bro!

- To ty jesteś straszna, sio!

- Wyganiasz mnie? - Spytała dziewczyna wychodząc z walizki.

- Nie.. po prostu pomyślałem, że siostra też powinna mieć jakiś skrót. - Uśmiechnął się.

- Ty już lepiej nie myśl. Gigi jest z tobą w San Francisco? - Spytała, gdy oboje usiedli na kanapie.

- Nie. Miała jakąś ważną sesję. Przyjedzie za kilka dni. - Odpowiedział, włączając jakiś film.

- Jak wam się układa?

- Jest lepiej. Dzięki tobie. - Mruknął. - Dużo dla nas zrobiłaś, dziękuje.

- Nie powiedziałeś Gigi o mnie, prawda? - Spytała.

- Nie, ale jak przyjedzie to was sobie przedstawie. - Stwierdził.

- Nie sądze, żeby to był dobry pomysł.

- Dlaczego?

- Słuchaj Zayn. Dziewczyny z natury są dziwne. Kiedy obok jej chłopaka pojawia się inna dziewczyna, ta zaczyna być zazdrosna. Rozumiesz? - Wytłumaczyła wolno.

- Ale my się przyjaźnimy. Przecież nie robimy niestosownych rzeczy. - Zmarszczył brwi.

- Czyli nie rozumiesz.. Dziewczyny już takie są. W jej oczach możemy wyglądać na kogoś innego niż przyjaciół.

- Na rodzeństwo? - Spytał głupio. - Nie załamuj się, wiem o co chodzi. Spokojnie, Gigi wszystko zrozumie.

- Mam nadzieje. Nie chcę żebyście się przezemnie kłócili. - Powiedziała i spojrzała na zegarek. - Już późno. Wrócę do domu.

- Podwiozę cię. - Zaproponował.

- Będzie za dużo paparazzi. Nie chcę być przez nich otoczona.

- Rozumiem.

- Zadzwonie do siostry, ona po mnie przyjedzie. Pa Zayn. - Pożegnała się i ruszyła w stronę drzwi.

- Casey czekaj! - Zawołał podbiegając do niej i mocno się przytulając.

- Tak?

- Zobaczymy się jutro?

- Jasne.

Bro Idol → z.m;zakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz