— [...] a teraz, mój wyjątkowy gość, a raczej goście. — Powiedział reporter, a widownia zaczęła klaskać.
Casey wraz z Zayn'em weszli na scenę. Po przywitaniu się usiedli na kanapie i choć bardzo się denerwowali, próbowali zachować spokój.
— Jest tu chyba dużo do wyjaśniania, prawda Zayn? — spytał.
— Tak, to prawda Finn. — Odpowiedział.
— Zacznijmy od waszego pierwszego spotkania. Jak się poznaliście?
— Poznaliśmy się przez twittera... — zaczął Malik — Casey napisała do mnie prywatną wiadomość. Miałem czas, więc przeczytałem ją. Okazało się, że napisała piosenkę, która zresztą była nieziemska.
— Jaka to piosenka? — zaciekawił się.
— Feel You. Zayn dał ją do swojego albumu — odezwała się Cas.
— To prawda. Strasznie mi się spodobała i musiałem ją umieścić w Mind of Mine. — Zaśmiał się chłopak, czym rozluźnił atmosferę.
— Jest wspaniała. Moja żona słucha jej na okrągło — zaśmiał się Finn.
— Mój kontakt z Casey utrzymywał się przez kilka miesięcy. Stała się dla mnie ważną osobą. Ona mnie rozumiała pod każdym względem. Poprawiała mi humor i pomagała w najtrudniejszych chwilach. — Opowiadał dalej.
— Na wakację przyleciałam do swojej siostry do San Francisco. Zayn nic mi nie mówiąc, przyleciał tu do mnie. To była naprawdę miła niespodzianka. — Powiedziała Posey.
— Niesamowita historia. Jednak, jest jedna rzecz, która wstąsnęła wszystkimi. Chodzi o nagranie, które dodałeś na Spotify.
— Tak.. Mój błąd. Zagapiłem się i wstawiłem nie to nagranie co trzeba. Po tym, pojawiło się dużo plotek na temat tego, że zdradzam Gigi. To bzdura. Ko...Kocham ją. Casey także, ale jedynie jak siostrę. — Powiedział.
— Nigdy nie poczuliście nic do siebie?
— Nie. — Odpowiedzieli równocześnie.
— A więc, Casey. Przed studiem miałaś mały wypadek — zaśmiał się reporter.
— Tak... To trochę głupie i nie miało tak wyjść.. — jęknęła.
— Od dzisiaj będziesz miała tytuł "Dziewczyny wypadającej z walizki Zayn'a Malik'a".
— Kreatywnie — stwierdził ze śmiechem brunet.
— Oryginalnie — odpowiedziała dziewczyna.
— Chciałym cię jeszcze zapytać o jedną rzecz. Czym zajmujesz się na codzień? — Spojrzał na nią uważnie.
— Na codzień? Chodzę do szkoły. — Odpowiedziała obojętnie.
— Naprawdę? Jesteś młodą, ładną i utalentowaną dziewczyną. Myślałem, że zajmujesz się czymś w kierunku muzyki.
— Chciałabym skończyć szkołę. Później będe myślała o karierze. — Uśmiechnęła się.
[...]
— Na koniec, chciałbym poprosić moich gości o mały występ. Dużo ludzi było zachwyconych waszych duetem, dlatego chcę abyście zaśpiewali. — Poprosił Finn.
Zayn spojrzał na Casey, która zastygła w miejscu. Nie spodziewała się, że zostanie o coś takiego poproszona. Liczyła bardziej na krótki wywiad, a nie na występ. Czuła jak gula utknęła w jej gardle. Gdy nie odpowiadała, chłopak powiedział ciche "z przyjemnością". Wtedy brunetka stwierdziła, że gdy będą w domu odetnie mu łeb i poćwiartuje. Wiedziała, że nie mogła się teraz wycofać, więc niepewnie ruszyła za Malikiem przed dwa mikrofony. Nawet nie zdążyła mrugnąć, a melodia już rozchodziła się po całym pomieszczeniu.
Przy śpiewaniu czuła straszny stres, lecz się nie bała. Czuła obecność Zayn'a, a to wystarczyło, żeby poczuła się trochę bezpiecznej.
Piosenka wychodziła im doskonale. Oboje to wiedzieli i nie chcieli tego przerywać. Publiczność śpiewała z nimi, przez co Posey się trochę rozluźniła.Mimo tego stresu i napięcia, nie potrafiła wybić sobie z głowy jednego, ważnego pytania.
Jak teraz będzie wyglądało jej życie?
CZYTASZ
Bro Idol → z.m;zakończone
FanficPrzyjaciel to ktoś, kto daje ci totalną swobodę bycia sobą.