7.

156 8 0
                                    

Siedziałam właśnie na łóżku i przeglądałam facebooka gdy nagle mój iphone wydał z siebie dźwięk oznaczający nową wiadomość Od Jessy:hej i jak wpadniesz do mnie? Kupiłam nam lody :)
Do Jessy: tak przebiore się i idę. To fajnie lody dobre na wszystko :*
Od Jessy: wiem dlatego je kupiłam XD
Po około 5 minutach byłam już gotowa do wyjścia. Gdy ubieralam buty do domu weszli rodzice.
-Gdzieś się wybierasz?
-Idę do koleżanki.
-Masz już tu koleżanki? Przecież mieszkamy tu od przedwczoraj.
-No i co z tego, chyba dobrze, że kogoś poznałam.
-Gdzie ona mieszka?
-Kawałek dalej, ale nie udawaj, że cie to interesuje. Przez 2 dni miałeś mnie w dupie i nawet nie zadzwoniłaś się zapytać czy wszystko w porządku, a teraz zgrywasz troskliwą mamusie. Wiesz co daruje sobie!
Wyszłam z domu trzaskając drzwiami i nie zwracając uwagi na krzyki matki.
Stanęłam przed drzwiami Jessy i miałam już dzwonić gdy otworzył je wysoki brunet, który jak sądzę po wyglądzie jest bratem dziewczyny.
jestem Dave, a ty pewnie jesteś tą nową przyjaciółką Jesski?
-Yyy tak to ja, jestem Evie.
-Wchodź ona siedzi u siebie, pierwsze drzwi po prawej u góry.
-Ok dzięki.
Zapytałam do drzwi, a ta od razu krzyknęła właż, co po chwili zrobiłam.
-No hej, jak tam występ?
-Poszło jej super, jest najlepsza z grupy i wygrała wycieczkę dla 5 osób do energylandii, na którą chciałaby cię zaprosić.
-Serio? Ale ona nawet mnie nie zna.
-Ale jak jej powiedziałam, że ty też tańczyłaś to od razu cię polubiła.
-To fajnie, a kiedy? -Za tydzień w piątek, a wracamy w niedzielę.
-No okey, dzięki.
-To co farbujemy te włosy?
-Jasne chodź.
Jak skończyłśmy farbowanie włosów dziewczyny była 21.45 więc jej siostry kladły się powoli spać, a ja chciałam się już zbierać do domu, kiedy przypomniało mi się, że się poleciłam z mamą.
-Jessy?
-Hm
-Mogłabym u ciebie dzisiaj przenocować?
-Jasne, a coś się stało?
-Pokłuciłam się z mamą i będę miała awanturę jak przyjdę.
-Jasne zostań, możesz wpadać kiedy chcesz.
-Dzięki, ratujesz mi tyłek.
-Dobra chodź po lody i pogadamy sobie.
-Okey?
Po chwili siedziałyśmy już z dwoma pudełkami lodów na łóżku dziewczyny.
-Czemu jesteś taka nieśmiała?
-Eee bo mój ojciec jest właścicielem najlepszej firmy budowlanej ba świecie i jak dostanie jakieś lepsze zlecenie to musimy się przeprowadzać. W jednym kraju najdłużej mieszkaliśmy przez 1,5 roku dlatego nie opłaca mi się nawiązywać przyjaźni. Ty i Chris jesteście wyjątkami, bo jesteście inni od wszystkich i od razu was polubiłam. Moi rodzice wogóle się mną nie przejmują, bo najważniejsza jest dla nich praca i właśnie o to się dzisiaj z mamą pokłuciłam, bo jak przylecieliśmy na drugi dzień rano już ich nie było, Casandra powiedziała mi o tym, że pojechali załatwiać jakieś sprawy, a potem do pracy i wrócili dopiero dzisiaj, a przez ten czas nawet nie zadzwonili się zapytać czy wszystko u mnie w porządku.
-Nie wiedziałam, ja nie mam rodziców dla tego wydawało mu się, że masz lepiej ale wsumie ty też ich prawie nie widujesz, a to prawie tak jakby ich nie było.
-No właśnie a oni uważają się za najlepszych rodziców jakich można se wymarzyć, bo myślą że jak kupią mi laptopa czy iphone to są tacy super.
Po godzinie byłyśmy już wykąpane i leżałyśmy w łóżku.
-Widzisz już jest po 1.00, a oni nawet nie napisali.
Wtym momencie mój iphone wydał z siebie dźwięk.
-O a jednak.
Od Mama:gdzie jesteś? Wiesz która jest godzina?
Do Mama: u koleżanki. Fajnie, że się zainteresowałaś, szkoda tylko, że tak późno. Będę jutro.
Odłożyłam telefon na szafkę nocną i ułożyłam się spowrotem na łóżku. Chwilę później już spałam.

New Girl J.B. S.G.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz