Rozdział 6

907 95 11
                                    

Dziewczynka była zrozpaczona, prawie całą noc płakała. Miała nadzieję, że tego dnia nic jej nie przeszkodzi w pójście do "sekretnego miejsca". Jednak ku jej uspokojeniu udało jej się i ruszyła w drogę.
- Hej Mila!- powiedziała radośnie do klaczy- Przepraszam, że wczoraj mnie nie było. Coś mnie zatrzymało. Ale już trudno dzisiaj jestem.
I już dalej nie przedłużając, dziewczynka poszła po sprzęt i zabrała się do pracy.
- Och, proszę cię Mila....- mówiła zrozpaczona zo konia- wiem, że się boisz, ale ja się naprawdę staram. Proszę cię zacznij ze mną współpracować.
Blanka próbowała porozumieć się z klaczą jeszcze przez dwie godziny, niestety bez większych efektów.
Spojrzała na zegarek i widząc godzinę spanikowała. "Mama mnie zabije"- pomyślała przerażona.
"Jednak że.....są wakacje...i nie powinna mi mieć za złe, że mam jakieś zdjęcie."- pomyślała, rezygnując z powrotu do domu.
Nagle dziewczynka zauważyła jeszcze jedną szafkę. Bez chwili namysłu podeszła ją otworzyć.
- Kurcze!- powiedziała podniesionym tonem.
- Zamknięta! Gdzieś tu musi być kluczyk! - coraz bardziej się niecierpliwiąc, aby zobaczyć co tam jest.
Zaczęła szukać klucza.
- Jest!- wydała z siebie okrzyk radości
Prędko otwarła szafkę i to co zobaczyła tylko utwierdziło ją w fakcie, że stajnia którą odkryła była stajnią sportową. Oprócz drągów i podpórek do przeszkód było tam mnóstwo rozet i pucharów.
Już miała wychodzić do domu, gdy nagle przez okno zauważyła jak jakaś dziewczyna zmierza w stronę budynku.
" O Boże! Dobra, zachowam się naturalnie udam....sama nie wiem co 😖."- przerażona stała obok boksu Mili.
- Co ty tu robisz?!- zapytała
- No...ja.. - prubowała z siebie wykrztusić chociaż słowo.
- Może chociaż powiesz jak masz na imię i ile masz lat, co?- powiedziała z zainteresowaniem
- Przecierz nie mogę ci powiedzieć. Nie znam cię, powiedz pierwsza!- poprosiła niepewnie
- Niech ci będzie.- odparła widząc niepewną Blankę.- Mam na imię Maja mam 12 lat i kocham konie. A ty?
- Ja mam 11 lat i mam na imię Blanka, też kocham konie i uwielbiam rysować.
..............
.......................
...............................
........................................
Ciąg dalszy nastąpi .............

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przepraszsm, że tak długo nie pisałam, ale nie mogłam i nie miałam weny.
Ale teraz już mogę i postaram się nadrobić. 😀

W Pogoni za Marzeniem- KonieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz