Brunet chciał czytać kolejny wpis Summer, gdy nagle poczuł czyjś wzrok na swoich plecach. Powoli zamknął pamiętnik i przycisnal go do swojej piersi, odwracając się, aby ujrzeć osobę, która ho obserwuje. A, tym kimś był.
-Niall?-zapytał i nie mógł uwierzyć w to, że kilka kroków przed nim stoki jego przyjaciel. Blondyn powolnym krokiem zbliżał się do bruneta ze smutnym wyrazem twarzy.
-Niall co ty tu robisz? Jak znalazles to miejsce? -zadawał milion pytań na minute.
-Miałem do ciebie przyjść, ale gdy zobaczyłem cie jak wychodzisz z domu to postanowiłem iść za tobą, no i oto jestem -powiedział cicho i włożył dłonie do kieszonki swoich spodni. Liam jedynie pokiwal głową na znak zrozumienia, i przycisnął bardziej pamiętnik, co nie uszło uwadze blondynowi.
-Czy ty e końcu powieszenie o co chodzi, ale zaraz wszystkiego się bowiem, bo właśnie teraz mi wszystko wyjasnisz, siadamy na tej zastanej ławce i mówisz czemu nie dajesz żadnego znaku życia -powiedział, a Liam tylko westchnął cicho, bo doskonale wiedział, że musi wszystko opowiedzieć chłopakowi. Usiadł ponownie na ławce,a koło niego usiadł blondyn.
-Więc, zacznijmy od początku-powiedział i spojrzał na przyjaciela.
-Jakieś cztery dni temu, gdy skonczylismy nagrania. Szedlem w kierunku mojego domu spojrzalem na skrzynkę na listy, która ledwo się zamykała. Znowu pomyślałem, że to tona listów od naszych fanek. Lecz bardzo się zdziwiłem, gdy zobaczyłem że to to - wyjaśnił powoli i podniósł pamiętnik Summer do góry.
-Co to jest? -zapytał Niall.
-To jest właśnie ten pamiętnik i ta "sprawa" z która mam poradzić sobie sam - odpowiedział.
-Teraz nie jesteś sam w tej "sprawie" ja się do wiedziałem, więc pomoge ci tym pamiętnikiem i całą tą sprawą -powiedział i poklepał przyjaciela po plecach.
-A, kto to w ogóle pisze? -dopytywał Niall.
-Jest to dziewczyna ma na imię Summer i możliwe, że mieszka w Nowym Yorku. Teraz ma pewnie z dwadzieścia lat, ponieważ pamiętnik jest z 2014 roku- westchnął brunet.
-Więc, teraz znasz moja tajemnice przyjacielu -zaśmiał się Liam.
-Jestem twoim przyjacielem, powinienem się o ciebie martwić, i się o ciebie troszczyć.Przecież jak myślisz czy specjalnie bym tu z tobą marzł? -zaśmiał się niebisekooki, a razem z nim Liam.
-Powiedz Niall co ja bym bez ciebie zrobił co?-zapytał i spojrzał na przyjaciela.
-Umarłbyś śmiercią tragiczną gdyby nie ja-powiedział i dumnie wypiął swoją pierś. Po chwili oboje zaczęli głośno się śmiać.
-Może jak tu jesteśmy to jeszcze przeczytasz mi jeden wpis tej twojej Summer co? - zapytał gdy już opanował swój śmiech i spojrzał na bruneta.
-Jasne, miałem właśnie taki zamiar- powiedział i otworzył pamiętnik dziewczyny na odpowiedniej stronie.
-Tylko najpierw muszę ci trochę streścić jej historie- powiedział, a gdy blondyn pokiwał głową kontynuował dalej.
-Więc, Summer miała kiedyś przyjaciółkę Meg, ale niestety ona ją zostawiła, i Summer chyba przechodziła na prawdę trudne chwile. Ale, teraz poznała jakiegoś Jacoba i jego siostrę i wydaje się, że te smutne momenty ma za sobą. Mam taką cichą nadzieje- ostatnie zdanie bardziej powiedział do siebie niż do blondyna. Który siedział z lekko otwartymi ustami.
-Za powiada się na prawdę ciekawie, ale dobra już czytaj to, bo chyba zaraz będzie lac- powiedział i przybliżył się do Liama.
______________
Bardzo przepraszam, że rozdział dopiero teraz, ale miałam dużo nauki,i u mnie jest trochę kiepskoze zdrowiem, ale jest w miarę oky. Następny rozdział znaczne pisać już dziś, wiec możliwe, że dziś będzie kolejny, a w najgorszym wypadku jutro.
Wasza
Xxskyfallx
CZYTASZ
Pamiętnik Zagubionej L.P
RomancePewnego ranka Liam odnajduje pamiętnik,ale nie wie do kogo on należy. Czy odważy się przeczytać pamiętnik nieznajomej mu osoby? Czy tak mała rzecz odmieni jego całe życie. Czy przez to jego cały świat wywróci się do gory nogami? Czasami miłość...