- Ilu ich jest ? - zapytałam
- Tak z 7 się znajdzie, ale po kilku dniach napewno niektórzy odpadną.
- Nie obchodzi mnie że nie będą dawać rady. Są pod moją opieką ! Jak coś się stanie to ja za to odpowiem nie ty! - wykrzyknęłam ale odpowiedziało mi tylko echo - Więc ciebie nie obchodzi jak ich szkole, a mnie jak mi ich zdobędziesz. Masz 2 dni. Czekam 2 dni o tej samej porze ma przede mną stać 10 nowych. Jeśli nie to oberwiesz za to ty. Jasne ?
- Oczywiście Pani. - odpowiedział Corson, ukłonił się i wyszedł
CZYTASZ
Smoki ostatniej ery
FantasyTrenerka smoków i kilku jej uczniów muszą stawić czoła najstraszniejszym z najstraszniejszych bestii. Dla niektórych piękności a dla niektórych szkarady.