Około 5.30 obudziła mnie Lili i jej język . Ubrałam czarne leginsy , bluzę i szarą czapkę .
Wzięłam Lili na ręce i zaniosłam do kuchni gdzie była jej karma . Zjadła i po chwili zapięłam smycz do jej obroży i wyszłam z domu na spacer . Poszłam z nią na miasto i wróciłam po godzinie . Charlie jeszcze spał , dlatego żeby go nie budzić wyszłam na dwór z Lili, wzięłam jej zabawki oraz przysmaki . Postanowiłam że może nauczę ją jakiś komend . Nauczyłam ja siad oraz leżeć .
2 godziny później .......
* Perspektywa Charliego
Obudziłem się , znowu nie było Ady . Ubrałem się i poszedłem w stronę kuchni . Zauważyłem że bawi się z Lili na dworze . Zrobiłem śniadanie . Nagle przypomniało mi się ze za 3 tygodnie Ada miała urodziny i chciałbym zaplanować coś co by jej się spodobało i ze za 1,5 tygodnia lecimy do Polski . Więc muszę coś zaplanować w Polsce .
* Perspektywa Ady
Wróciłam z Lili do domu . Charlie już nie spał i zrobił śniadanie .
Hej ty dalej myślisz o tym co powiedział Leo ??
No a jak mam nie myśleć jak wiesz że mi na ciebie zależy ?
Chłopak mnie przytulił . Pozmywaliśmy i wyszliśmy na miasto bo musieliśmy załatwić kilka rzeczy związanych z wylotem do Polski .
Minęły 2 godz .
Jestem głodna idziemy na pizze ??
No spoko .
Po pizzy . Idziemy do domu ..... Gdy prawie byliśmy przy domu .....
Ada tam stoi Leo !
Naprawdę ..... Ja i tak nie zostanę jego dziewczyną .
Podeszliśmy do Leo
Co chcesz ? - spytałam
Żebyś została moją dziewczyną ! - Leo
Ona nigdy nie zostanie twoją dziewczyną !!! - Charlie
Charlie rzucił się na Leo , a ja go zaczęłam odciągać lecz to nie poskutkowało .
Mam dość jeśli macie się zamiar bić to się pozabijajcie !!
Uciekłam ...... Szczerze nie wiedziałam gdzie jest dom byłam na plaży .
I dobrze posiedzę tu może w końcu się pogodzą - po cichu powiedziałam ...
Było dosyć ciemno , bałam się nie zaprzeczę ..
* Perspektywa Charliego
W tym samym czasie ....
Ty idioto ona jest tu dopiero kilka dni nawet nie wie gdzie jest !! To wszystko przez ciebie !!
Jeśli chcemy ją znaleść musimy działać razem !
Dobra ja idę na miasto i w okolice a ty do lasu .
Masz telefon jak ją znajdziesz to zadzwoń .
Poszliśmy szukać było naprawdę ciemno ..
*W tym samym czasie ..... Perspektywa Ady
Jezu co ja zrobiłam nawet nie wiem gdzie jestem . - pomyślałam
Nagle usłyszałam że ktoś idzie , wystraszyłam się i siedziałam nie ruchomo ..
Zaczął wołać Ada jesteś tu ?? miał oświeconą latarkę i zaświecił prosto na minie . Okazało się że to Charlie.
Pocałował mnie i po chwili mocno przytulił .
Nigdy więcej tak nie rób , wiesz jak się martwiłem ?? Kocham cię nie darował bym sobie jakby ci się coś stało .
Nigdy więcej tak nie zrobię obiecuje .
Muszę zadzwonić do Leo bo też cię szuka .
Zadzwonił i za chwilę wróciliśmy do domu . Las był bliżej od domu dlatego Leo czekał pod nim .
Leo też cię kocham ale jako przyjaciela . - Przytuliłam Leo .
Muszę iść do zobaczenia . - Leo
Do zobaczenia . - odpowiedzieliśmy
Leo poszedł a my weszliśmy do domu , Wzięłam prysznic i poszłam spać , Charlie też
* Nawet nie wiecie ile nad tym myślałam pozdro
YOU ARE READING
Marzenia się spełniają ! Ff Bars and Melody
Fanfiction18-letnia Adrianna jest Bambino .. Zawsze chciała pojechać na ich koncert ale problemy finansowe jej na to nie pozwalały .. Pewnego razu stała się niesamowita rzecz ... Zapraszam do czytania ... Na początku jest dosyć nudne przyznaje ale zobaczci...